- Dołączył: 2011-12-23
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 300
17 lutego 2012, 23:30
Codziennie biorę tabletkę na skórę, paznokcie i włosy a oprócz tego żelazo, którego mam zbyt mało. Oprócz tego codziennie od pół roku mama każe mi brać coś odpornościowego. Uważam, że mi to nie potrzebne, bo i tak chorowałam już w tym roku. Podobno od tabletek niszczy się żołądek, ale czy od takich też? Mam powiedzieć mamie, że nie zamierzam ich brać, czy przyjmować je nadal? Jakie są wasze opnie?
17 lutego 2012, 23:33
Lepiej bierz tran - naturalnie podnosi odporność, lepiej niż sztuczne leki
17 lutego 2012, 23:35
ja na włosy i odporność biorę cynk, a tabletek nie można nadużywać.
Moja bratowa jest lekarzem i powiedziała mi że np. Leki z beta karotenem- sun są bardzo nie zdrowe,
niszczą organizm lepiej jeść marchewkę. Jest też bardzo silny lek dla dorosłych( na gorączkę) który
niszczy szpik kostny. Więc leki trzeba brać rozsądnie.
18 lutego 2012, 00:12
Poza lekami na żołądek wszystkie inne są szkodliwe. Te na włosy, paznokcie itd też.
Edytowany przez tatti 18 lutego 2012, 00:12
18 lutego 2012, 00:12
Na odporność świetny jest sok z żurawin, ale ma kwaśny posmak.
- Dołączył: 2011-11-28
- Miasto: Wejherowo
- Liczba postów: 1803
18 lutego 2012, 00:14
Leki można zastąpić odpowiednio zbilansowaną dietą :) Niby nie dostarczy Ci wszędzie po równo 100% ale nie przesadzajmy.
Na takie suplementy idzie kupa kasy, efekty zobaczyć za 2-3 miesiące... Dieta sprzyja naszej urodzie, niech to nam wystarczy ;)