- Dołączył: 2006-05-04
- Miasto: Babska
- Liczba postów: 573
16 lutego 2012, 13:23
Mam do was pytanie. Jestem z wykształcenia pedagogiem i położną,mój mąż informatykiem.Oboje mamy wykształcenia wyższe.
Jeżeli ktoś z was wie do jakiego kraju najlepiej wyemigrować. Jakie są w danym kraju zarobki dla osób z takim wykształceniem,byłabym niezmiernie wdzięczna.Jakie jest w danym kraju życie?Oboje z mężem zastanawiamy się czy szukać pracy gdzie indziej i wyprowadzić się z Łodzi do Wrocławia( podobno tam są wieksze zarobki dla informatyków,bo dla połoznej w Łodzi to do 2 tys zl) czy lepiej od razu wyjechać za granicę.
serdecznie pozdrawiam:)
- Dołączył: 2007-08-09
- Miasto: Takie Malutkie
- Liczba postów: 16948
16 lutego 2012, 13:32
A jak z Wasza znajomoscia jezykow ?
16 lutego 2012, 13:33
W większych miastach można więcej zarobić, ale niestety życie jest droższe. A co do pracy pedagoga/położnej wypada zacząć od tego jakie języki znasz :)
Edytowany przez Zechija 16 lutego 2012, 13:34
- Dołączył: 2011-11-08
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 291
16 lutego 2012, 13:35
Najlepiej wyprowadzka za granicę w obrębie UE, pytanie tylko jaki znacie język i czy na tyle dobrze, żeby pracować w swoim zawodzie?
Austria, Niemcy, Szwajcaria, Norwegia - to chyba najlepsze kraje do migracji zarobkowej
:)
16 lutego 2012, 13:38
rosmery napisał(a):
Najlepiej wyprowadzka za granicę w obrębie UE, pytanie tylko jaki znacie język i czy na tyle dobrze, żeby pracować w swoim zawodzie?Austria, Niemcy, Szwajcaria, Norwegia - to chyba najlepsze kraje do migracji zarobkowejinformacje o warunkach podjęcie pracy tu:http://pracaweuropie.edu.pl/:)
Norwegia, Szwajcaria szczególnie dla pedagogów. Zależy po jakiej jesteś specjalności ale np nauczyciel nauczania przedszkolnego zarabia w Norwegii nawet 15 tys. zł
16 lutego 2012, 13:47
Zdecydowanie Norwegia jest dla Was najlepszą opcją. Zarówno dla informatyka jak i dla położnej. Położne mają tu co robić, bo to jest kraj bardzo prorodzinny :) Z tym, że one tu prowadzą ciąże. Nie ginekolog, więc pewnie musiałabyś jakiś dodatkowy kurs na miejscu zrobić. Jedyną przeszkodą jest język. Musielibyście się nauczyć norweskiego. Nie jest trudny. Ale jest niezbędny. Jak będziecie znali norweski to znajdziecie pracę bez problemu. Zarobkowo to jest chyba najlepszy kraj w Europie. Być może dlatego, że nie jest w Unii Europejskiej ;)
Na prawdę polecam! :)
Nawet nasi znajomi, którzy mieszkają w Anglii od 6 lat chcą się przeprowadzać do Norwegii, bo w Anglii już nie jest tak różowo jak na początku.
- Dołączył: 2011-12-10
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1331
16 lutego 2012, 13:56
Kenmei ma sporo racji. Moja znajoma (położna) chwaliła też sobie Austrię :), aktualnie lepszą propozycję dostała w Niemczech (ale tu mniej ciąż;) ).
- Dołączył: 2006-05-04
- Miasto: Babska
- Liczba postów: 573
16 lutego 2012, 14:59
Mąż bardzo dobrze zna angielski, ja na pewno mniej niż on. Mieszkałam kilka lat w Niemczech ale bardzo dużo poza pominałam.Wiadomo kwestia bycia "tam"na miejscu. Jeśli chodzi o angielski to uczyłam się ale na pewno nie znam go biegle.Miałam na studiach English for Midwife. Dzięki dziewczyny:*Raczej wiaże swoją przyszlość z połoznictwem,pedagogike skonczyłam bo kiedyś zaczęłam i chciałam skończyć.
16 lutego 2012, 15:41
anairda - Z angielskim informatyk może znaleźć pracę w Norwegii. Mój mąż jest inżynierem i oficjalny język w pracy u niego to angielski. Możecie spróbować. Ty natomiast byś musiała się nauczyć norweskiego, bo będziesz pracować bezpośrednio z ludźmi. Jeśli zarejestrujesz się jako bezrobotna to NAV da Ci kurs norweskiego za darmo i doszkalające kursy położnictwa.
- Dołączył: 2006-05-04
- Miasto: Babska
- Liczba postów: 573
16 lutego 2012, 17:53
Dzięki:) jak coś odezwę się do ciebie jakbyśmy wyjechali. Mój mąż coś przebąkiwał dziś o Norwegii. Zobaczymy jak to będzie.