- Dołączył: 2012-02-07
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 6
8 lutego 2012, 01:22
Witam wszystkich :*
Mam wielki problem z moim ukochanym. Jesteśmy razem od dwóch lat i mamy wspólne plany oraz marzenia, jednak jest między nami ogromny problem. Po miesiącu związku okazało się że mój chłopak ma problemy z zazdrością. Początkowo nie było tak źle, ale z czasem problemy zaczęły narastać. Po kilku miesiącach potrafił zrobić mi awanturę za to, że przez 10 minut nie odpisałam na smsa. Odseparował mnie od wszystkich znajomych, idąc chodnikiem patrzyłam pod nogi by nie pomyślał że patrzę na jakiegoś kolesia, nie mogłam oglądać bez niego telewizji bo uznawał że chcę się napatrzeć na przystojnych aktorów. Zaczęliśmy się kłócić codziennie, czasem kilka razy dziennie. I były to naprawdę straszne awantury... Zamknął mnie właściwie w czterech ścianach bo nawet wyjście do sklepu po chleb kończyło się pytaniami czy tak mi się podoba sprzedawca że ciągle tam chodzę. Kto sam tego nie przeżył nie jest w stanie sobie tego wyobrazić. Od pół roku wynajmujemy razem mieszkanie i jest między nami lepiej. Zaczął się zmieniać kiedy raz nie wytrzymałam i powiedziałam mu że to koniec. Stara się bardzo, ale sam sobie nie da rady a chcę by ten problem zniknął raz na zawsze. Dlatego chcemy iść na terapię.
Moje pytanie do Was brzmi: czy ktokolwiek z was zna dobrego psychologa w Warszawie? Wiem że koszty są duże ale zależy mi żeby to był porządny człowiek, godny zaufania, z doświadczeniem, który miał już może do czynienia z takimi przypadkami. Jeśli ktokolwiek mógłby podać mi jakieś namiary była bym naprawdę dozgonnie wdzięczna. Może Was dziwi że chcę walczyć o taki związek, ale on jest naprawdę wart tego. Jest mi najbliższą osobą, jedyną, której ufam całkowicie i której mogę powiedzieć absolutnie o wszystkim. Kocham go jak nigdy nikogo i mam nadzieję, że nam pomożecie.
8 lutego 2012, 01:25
Walcz, jeśli chcesz, ale czeka cie wiele lat ciężkiej pracy, a rezultaty mogą być marne.
8 lutego 2012, 01:27
Chcesz sie babrac z psychologami??? a nie latwiej sobie odpuscic? z perspektywy czasu i tak zrozumiesz ze bledem bylo poswiecanie czasu na kogos takiego
- Dołączył: 2012-02-07
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 6
8 lutego 2012, 01:38
Nie oczekuję od was zrozumienia. Nie szukam porady bo wiem że większość z was stwierdzi że nie warto i powinnam sobie odpuścić. Więc proszę nie oceniajcie mnie, jeśli możecie mi pomóc ze znalezieniem psychologa - pomożcie. Jeśli nie, życzcie mi po prostu powodzenia. A jeśli będziecie ciekawe kiedyś jak dalej potoczyła się moja historia to zaglądajcie do mojego nowego pamiętnika. Chcemy zacząć terapię w ciągu miesiąca, jeśli tylko uda nam się kogoś znaleźć... Powiem wam tylko, że rzadko spotyka się kogoś tak wyjątkowego pod każdym względem. Wyjątkowym przede wszystkim dlatego, że mając tak poważny problem potrafi się do niego przyznać i sam chce go pokonać.
- Dołączył: 2011-03-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 4247
8 lutego 2012, 03:57
no to ja po prostu życzę powodzenia. przyda ci się dużo.
- Dołączył: 2012-01-24
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1885
8 lutego 2012, 06:58
ciezka sprawa powodzenia, zazdrosc jest zdrowa do pewnego momentu, nie wyobrazam sobie zwiazku bez zazdrosci ale sa granice, Twoj Facet nie ma granic
- Dołączył: 2011-07-21
- Miasto: Xxx
- Liczba postów: 3127
8 lutego 2012, 07:45
proponuję zapytać na jakimś innym blogu, związanym z Twoim problemem. może tam Ci pomogą i poleca kogoś. ja niestety nie wiem, ale życzę powodzenia!
- Dołączył: 2012-02-07
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 6
8 lutego 2012, 09:29
Pytam w różnych miejscach, ale stwierdziłam że i na Vitali nie zaszkodzi zapytać. Może akurat ktoś się trafi kto miał podobne problemy albo zna po prostu kogoś... Dzięki wszystkim za ciepłe słowa :*
- Dołączył: 2010-03-10
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 1207
8 lutego 2012, 11:27
mój brat żył w takim związku z tym, że to oni byli oboje tak o siebie zazdrośni. Rozstali się - było to wybawieniem dla ich obojga. Teraz ani on, ani ona nie mają takich problemów z zazdrością, widać, że to oni tak na siebie dziwnie działali. Niestety nie pomogę Ci, nie znam żadnego psychologa z Warszawy, ale życzę Ci powodzenia!!!;)