- Dołączył: 2011-08-28
- Miasto: Zgierz
- Liczba postów: 4
8 lutego 2012, 01:00
Witam
Dwa lata temu miałam lewostronne zwichniecie rzepki.
Do tej pory mi jeszcze nie wypadła ponownie
Moje pytanie czy ten uraz nie jest przeciwwskazaniem do ćwiczeń na rowerze stacjonarnym czy biegania?
Podczas jazdy czuje lekki dyskomfort w tym kolanie ale nie silny...
Może ktoś z was też ma podobny przypadek...
Pozdrawiam
8 lutego 2012, 07:19
Najlepiej zapytaj ortopedy, który cię leczył. On ma pełen obraz sytuacji i fachową wiedzę na temat.
Z bieganiem ja bym uważałam, bo przy twojej masie to spore obciążenie dla stawów. ale jest sporo innych rodzajów aktywnosci, które ci na pewno nie zaszkodzą - może nordic walking?
- Dołączył: 2009-03-25
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3410
8 lutego 2012, 10:54
moim zdaniem bieganie odpada sto procent. Rower bardziej ale z wysoko ustawionym siodełkiem i bez obciążenia. Najlepiej (a wrecz wskazane) pływanie i moze byc tez orbitrek. Powodzenia;) a jesli masz taka wage poczatkowa to proponuje spacery na swiezym powietrzu lub bierzni... marsze godzinne;)
- Dołączył: 2006-03-26
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 11565
8 lutego 2012, 17:17
Skoro noga Cię w dalszym ciągu pobolewa, to zanim cokolwiek zaczniesz robić, to najbezpieczniej poprzedzić to wizytą u lekarza ortopedy lub rehabilitanta i niech oni Ci doradzą, co możesz robić a czego nie, żeby się nie uszkodzić.
- Dołączył: 2009-03-25
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3410
8 lutego 2012, 22:41
no ja jestem magistrem fizjoterapii wiec... :)