Temat: Mam problem z wagą,znalezieniem pracy

Witam.Czy wystarczyłoby skakać na skakance i robić szóstkę weidera żeby spalić oponę piwną z brzuszka,tłuszcz z bioder??Macie jakieś pomysły ??może nożyce?przysiady??tych legs czy z programów jakiś cwiczen to nie lubię .Wiec sie pytam czy skakanka pomoze???

Czy któraś z was mimo tego że d dłuzszego czasu nie ma pracy cwiczy??Bo ja jakos nie mam i boje sie ze nie potrafilabym b potem rzucilabym sie na jezenie z braku zajecia.

 

a jaki masz wzrost i wage
nie wiem co brak pracy ma do ćwiczeń i do rzucania się na jedzenie
nie masz pracy- rzucisz się z braku zajęcia
masz- rzucisz się ze zmęczenia i stresu
po prostu spróbuj to powstrzymać! dasz radę!

mam 180 a waze 70 kg duża opona i cellulit to od piwa

właśnie brak pracy to brak zajecia aby sie nie rzucic na jedzenie musialabym miec jakies zajecie a nie mam kompletnie rzadnego tylko jem jem jem

ale chociaz nie pije piwa od 2 tyg czy 3 odkad zobaczylam cellult i ze w nic sie nie mieszczę To skakanka bedzie dobra??ale rano cwiczyc bez sniadania?czy wieczorem?
skacz, biegaj, pedałuj..

w obecnej chwili też nie mam pracy i to właśnie dla mnie najlepszy czas, żeby o siebie zadbać.. mam więcej czasu na ćwiczenia.. mogę jeść regularnie..

to co mówisz, to tylko głupie wymówki! weź się w garść i zrób coś ze sobą!

no nie głupie bo bez pracy to nie mam zajecia to mam cwiczyć 24 h na dobę

Jeszcze dodam ze czesto z hlpakiem sie widzę 2-3 dni w tygodniu z 2-3 noce u niego wiec jak tu cwiczyc regularnie :(

rano czy wieczorem cwiczyc??a odpiszcie na to powyżej?jak mam to pogodzić?przeciez szostke weidera trzeba robi codziennie a na skaknce tez by nalezalo skakać czy tam pedalować czesto

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.