Temat: problem- facet/ inne dziewczyny

Nie tylko faceci są wzrokowcami-jakiś stereotyp..same doskonale potrafimy "wychwycić" wzrokiem..jakieś ładne, wyróżniające się z tłumu dziewczyny.

A dwa nikt mi nie powie że bezczelne gapienie się na inne,oglądanie się, zachwycanie przy swojej dziewczynie(żonie)jest normalnym zachowaniem. To jest nietaktowne, niekulturalne zachowanie. To tak jak by powiedzieć że facet ma naturę łowcy-więc może niech się bzyka ze wszystkim co złowi, bo taka jest jego natura.
Co innego sobie żartować, aby kobietka poczuła się zazdrosna, zobaczyć tą jej złość w oczkach:) i pośmiać się wspólnie z tego..

Porozmawiaj ze swoim facetem że jeżeli ma faktycznie jaja niech się zachowuje przyzwoicie, bo ty nie sikasz w poskokach za fajnymi facetami, których też w centrum pewnie pełno.

No ja go właśnie szanuję za to, że był w stanie się mi do tego przyznać ,  ufa mi na tyle ,że wie co może mi powiedzieć a czego nie powinien , może wyda wam się to wszystkim dziwne ale właśnie to mi się w nim podoba, że on nie mydli mi oczu, tym, że jestem dla niego tą idealną , że nie ogląda się za innymi, a broń boże mu się inne nie podobają , liczę się tylko ja i jestem pozbawiona wszelkich wad. Najpiękniejsza i w ogóle naj dla Niego pod każdym względem. 

Nie chciałabym, żeby facet mi się do czegoś takiego przyznał, lepiej taką informację zachować dla siebie. A sam fakt że to robi - normalne, ale nie trzeba o tym mówić, że się na kogoś innego "napalił". 

Każdy facet tak robi, nie zmienisz jego natury. Ja też tak robię. Tylko gapię się na innych facetów, to też natura ; p