31 stycznia 2012, 17:36
Byłam dzisiaj na drugiej wizycie, u ginekologa ponieważ od szybkiej utraty wagi, nie mam miesiączki od sierpnia. Zrobiła mi USG przed odbyt i okazało się, że mam bardzo małą macicę i na prawym jajniku mam jakieś pęcherzyki, które są spowodowane niedoborem hormonów. Czy to jest coś poważnego? :c
31 stycznia 2012, 17:42
Nie, nie powiedziała nic. Kazała tylko się umówić do lekarza, który skierował mnie na to USG i zapisałam się dopiero na 28 lutego. Powiedziała tylko, że mam jeść wartościowe rzeczy i utrzymać wagę.
- Dołączył: 2011-03-09
- Miasto: Kozia Góra
- Liczba postów: 93
31 stycznia 2012, 17:42
Witaj ja miałam podobnie,przepisaną miałam kuracje androcurem(tabletki na wyregulowanie hormonów) bodajże na 3 miesiące i wszystko wróciło do normy,gdybyś nie leczyła to może to prowadzić do bezpłodności.
Edytowany przez mika4443 31 stycznia 2012, 17:43
- Dołączył: 2008-09-04
- Miasto: Mombasa
- Liczba postów: 9211
31 stycznia 2012, 17:42
Edytowany przez biedronka1985 31 stycznia 2012, 17:42
31 stycznia 2012, 17:42
to ginekolog ci nie powiedziała co to znaczy?
31 stycznia 2012, 17:53
może podejrzewa PCOS skoro masz utrzymac wagę i masz pęcherzyki ale to trzeba badania hormonalne zrobic
- Dołączył: 2011-12-19
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 5949
31 stycznia 2012, 17:56
Zespół Jajników Policystycznych PCOS
Leczy to się najczęściej pigułkami antykoncepcyjnymi. Ale poczekaj co powie Ci lekarz, a następnym razem może USG niech robi lekarz prowadzący.
Edytowany przez Irbiss 31 stycznia 2012, 17:56