Temat: pomocy!!!o co chodzi?

Trochę się zniechęciłam..dzisiaj dzień ważenia ,a tam; O ojeju;(

niemożliwe,żebym tyle ważyła:P

od kilkunastu dni jestem na diecie ,a od wczoraj złapało mnie okropne przeziębienie i strasznie dużo piję wczoraj od godz.17 do 21 wypilam pięć herbat z cytryną po 300 ml.czyli 1.5 l. już pomijająć to co wypiłam wcześniej..,nad ranem o 4 jeszcze jedną herbatkę z łyżeczką miodu,a od wczoraj od godz.17 byłam w WC na siku:P tylko 3 razy i to tak malutko,czy ta waga to wina tej wody której nie wydaliłam czy cco?!

Jestem PRZERAŻONA!

dlaczego nie si.kam?:P

przeziębienie = gorączka = wypocenie wody
bo zatrzymała ci się woda w organiźmie.
dużo sie pocisz.
albo jesteś odwodniona.

nie pocę się wogóle!

a piję od dawna naprawdę dużo wody;((

Faaalka napisał(a):

dużo sie pocisz.albo jesteś odwodniona.
pewnie tak, nie ma sensu zwracać tak wielką uwagę na wage kiedy jest sie przeziębionym albo ma sie okres, zważysz sie za tydzień i zobaczysz że wszystko bedzie ok:)

wydaje ci sie ze sie nie pocisz wiesz ze w nocy człowiek potrafi wypocić az pół litra wody? i to zdrowy:)
zgadzam sie z manru

Marcelina82

3. Ćwiczę, mam dietę i zamiast chudnąć utyłam 

Zle ćwiczysz lub / i masz złą dietę. Mogę jeszcze w tym miejscu zrobić wykład o sensowności ważenia się jako wyznaczniku postępu, ale zostawię to na później, bo jeżeli naszym celem jest schudniecie to, przy prawidłowej diecie, niezależnie od ewentualnego “wzrostu” mięśni, tłuszczu powinno zostać spalone więcej, tak ze waga (ta może chwilowo stać w miejscu) i obwody maleją. Jeżeli jednak skoki wagi staja się niepokojące idź do lekarza wykonać odpowiednie badania. 

4. Wczoraj ważyłam 60kg a dziś 61kg  Dlaczego? 

Ważenie się codzienne nie ma sensu, fluktuacje wagi u przeciętnego człowieka mogą sięgać nawet więcej niż 2kg. Zależą od ilości spożytego jedzenia, płynów, wypróżniania, tendencji do zatrzymywania się wody w organizmie. Rano ważymy mniej, wieczorem więcej. U kobiet dochodzą jeszcze zmiany wagi w cyklu miesięcznym. Najlepszym wyznacznikiem postępu w chudnięciu są pomiary obwodów ciała (wykonywane co najwyżej raz w tygodniu) i lustro. 

5. Schudłam 10kg w ciągu miesiąca, lecz ciągle mam wałek na brzuchu, tłuszcz na udach

Nigdy nie należy mylić spadku na wadze ze spadkiem ilości tłuszczu w organizmie. Badania pokazują, ze przy dietach o bardzo niskiej kaloryczności straty tkanki mięśniowej mogą sięgać nawet 40% spadku wagi, jeżeli dodatkowo dieta była niskowęglowodanowa to do tego dochodzi spadek ilości wody i glikogenu, co może w ekstremalnych przypadkach może oznaczać, ze nawet 75% spadku wagi to nie był tłuszcz. Czyli mniej ważysz, ale tłuszczu masz niewiele mniej niż na początku. 

6. Mam dietę 800, 1000, 1200 kcal ćwiczę codziennie po dwie godziny i nie chudnę; 

Nasz organizm przez wieki został ukształtowany na okresach głodu i ciężkiej pracy, a nie takiej ilości jedzenia do jakiej teraz mamy dostęp i relaksującego machania nogami . W związku z czym wytworzył masę systemów obronnych i dostosowawczych. W/g niektórych badan potrafimy zmniejszyć swój metabolizm nawet o 45% w stosunku do “rzeczywistego” i dalej zupełnie dobrze funkcjonować. Kombinacja ćwiczeń aerobowych i niskokalorycznej diety jest w tym temacie chyba najgorsza. 
Słowem, hipotetyczna dziewczyna o wzroście 170cm ćwicząca 3x w tygodniu po godzinie i do tego prowadząca średnio –aktywny tryb życia powinna spalać ok 1800kcal dziennie ale “dzięki” drastycznemu obcięciu kalorii może wykonywać dalej wszystkie te czynności spożywając 1000kcal. 

Ja nie jestem przeziębiona, od dwóch tygodni prowadzę dietę, ćwiczę regularnie 4- 5 dni w tygodniu po 1-2 godzin i nic... a waga nawet więcej pokazuje. Myślicie że to mięśnie? Bo faktycznie zaczyna je być widać?
Nie przejmuj się, woda Ci się zatrzymała w organizmie i tyle. Po chorobie wszystko wróci do normy.
to znaczy miało być: widać je :) bez tego znaku zapytania :-D

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.