21 stycznia 2012, 13:19
Jak to u Was wyglądało podczas wizyty u okulisty? Bo mi nawet nie wkroplił kropki, które niby powinno sie wkroplić przed badanie dna oka. Badanie (samego dna oka) trwało dosłownie z minutę, może 2. Lekarz też kazał mi spojrzeć się w dół, w górę, w lewo w prawi podczas badania.. Jak było u Was? Tak samo?
21 stycznia 2012, 13:24
Ja dostałam krople i byłam badana przez jakieś urządzenie, ale cały czas miałam patrzeć wprost.
Potem było jeszcze mierzenie ciśnienia w oku, i taki podmuch do oka, nieprzyjemne trochę. :P
- Dołączył: 2010-01-02
- Miasto:
- Liczba postów: 2379
21 stycznia 2012, 13:36
To zależy, są różne formy badania: albo z rozszerzeniem źrenic, albo bez. Rzeczywiście trwa chwilkę, jeśli nie ma żadnych zmian :)
21 stycznia 2012, 13:46
czasem nie potrzeba kropli, zależy od charakteru badania... i badanie trwa chwilkę...widać wynik był ok skoro nic nie powtarzał i nie przedłużał badania
21 stycznia 2012, 13:48
Ja miałam z kroplami, musialam jakieś pół godziny odczekać od wkroplenia, żeby rozszerzyły się źrenice, ale samo badanie trwało krótko- nie dłużej niż jakieś 2-3 minuty. Chociaż w sumie ja miałam na 3 czy 4 aparatach badania robione wtedy, więc cała wizyta trwała jakieś 15 minut.
21 stycznia 2012, 13:57
U mnie też było krótkie, aby: spójrz w lewo, prawo, górę, dół, ale zapuściła mi wcześniej krople i musiałam poczekać 10-15 min, aż zaczną 'działać'
- Dołączył: 2011-03-27
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 1692
23 stycznia 2012, 00:34
Ja mam ognisko toksoplazmozy w jednym oku więc swego czasu przechodziłam często badanie dna oka, teraz nie częściej niż raz na rok.
Badanie wygląda różnie, nie jest konieczne zakroplenie choć wielu okulistów je stosuje. Nie wiem od czego to zależy. Jeden z lekarzy badał mi oko bez kropel ale stwierdził, że słabo widać i wtedy zakraplał i badał jeszcze raz.