Temat: Co robić?

Mam 15 lat. Wychowuje mnie tylko tata (mama ma swoją rodzinę). Dzisiaj zapytał się mnie co myślę o tym, że by pojechał na 7 miesięcy do Austrii. Potem na 5 miesięcy by wracał, itd. A mieszkałabym u babci we wsi obok. Co prawda nie przelewa nam się, ale nie wyobrażam sobie pierwszego dnia w liceum bez jego wsparcia. Poza tym boję się czy w tym czasie jak go nie będzie, mama nie będzie chciała mnie wziąć do siebie, a ja tego nie chce. Co prawda jestem na tyle duża, że mogę w sądzie powiedzieć z kim chce mieszkać, ale i tak włóczenie się po sądach to nerwy. Cały czas chce mi się płakać i nie wiem co o tym myśleć...


@blackdevil - myślałam o tym, ale w tym roku będę szła do liceum i zależy mi na wykształceniu.

a nie myślałaś nad zamieszkaniem z tatą w Austrii?
To już chyba musisz sama zdecydować. Nigdy nie byłam w podobnej sytuacji, dlatego nie będę stawać po żadnej stronie. Zrób tak, żeby było Ci jak najlepiej. Powodznia :)
Ja bym nie wytrzymała całych 7 miesięcy bez rodzica.
Tak jak koleżanka wyżej napisała,nie ma możliwości waszego wspolnego wyjazdu?
Wyjazd z tatą byłby najlepszy.. Nowy język, nowe towarzystwo, nowe życie. I to z tatą. :) Chyba ze nie masz możliwości, no to inna sprawa..
Porozmawiaj szczerze z tatą co czujesz i razem poszukajcie jakiegoś rozwiązania
Pasek wagi
W sumie mogę powiedzieć, że byłam w tej samej sytuacji, chociaż moja mama zaczęła wyjeżdżać, gdy miałam 9 lat, a teraz jest już tam na stałe. Ja jeśli mogłabym cofnąć czas to bym wyjechała wtedy, jednak Ty masz już 15 lat i na pewno byłoby ciężej. Przyjaciele, znajomi, ulubione miejsca. Tata na pewno nie chce dla Ciebie źle i pierwsze rozstania będą ciężkie, ale na pewno dasz sobie radę. Pozwol mu wyjechać, chyba, ze zdecydujesz się jechać razem z nim. Wiem, że to nie to co rozmowa na żywo, ale istnieją teraz takie rzeczy jak skype, gadu, więc na pewno moglabyś mu się  zawsze wyżalić, porozmawiać. Udanej decyzji. Pozdrawiam
masz 15 lat więc małym dzieckiem już nie jesteś, a więc pomyśl nie tylko o sobie, ale i o tacie. on na pewno też chce się realizować zawodowo, chce zarobić na rodzinę, chce zdobyć jakieś doświadczenie. tak samo mieszkając u babci będziesz jej pomagała w prowadzeniu domu. wiadomo, ze na starość zdrowie już nie te, więc pomoc młodej wnuczki się przyda;)
jesteś zżyta z tatą więc będzie Ci ciężko bez niego, ale dasz radę:) on pewnie by w ogóle nie brał pod uwagę wyjazdu, gdyby nie musiał. mu też będzie ciężko, pamiętaj o tym i pomóż mu pokazując, że jesteś już dużą, dzielną dziewczynką i dasz radę, a on nie musi się o Ciebie martwić:)

zamieszkaj z babcią

 

a nie miałabyś możliwości żeby pójść tam  na studia?

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.