- Dołączył: 2011-12-26
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 3446
15 stycznia 2012, 19:47
Witajcie.
Od lipca sporo schudlam z wagi 65 kg do 49 przy 175,5. Mam niedowage,ale walcze z tym. Otoz,problem polega na tym,ze jest mi potworn ie zimno,trzese sie i nie umiem czasem tego zniesc,czesto placze i popadam w taka moja histerię. Jak opanować to zimno?
- Dołączył: 2011-09-23
- Miasto: Wyspa Nieznana
- Liczba postów: 4362
15 stycznia 2012, 19:51
ubieraj sie bardzo ciepło, po 3 swetry i skarpety ciepłe, a podstawa musisz jeść więcej.Póki nie zaczniesz jesc tyle ile potrzeba organizm będzie oszczędzał na ogrzewaniu i pojawi się owłosienie na ciele --meszek :(
- Dołączył: 2011-10-17
- Miasto: Pieszyce
- Liczba postów: 13311
15 stycznia 2012, 19:52
Przytyć, przytyć i jeszcze raz przytyć! A przynajmniej pozbyć się niedowagi. Straciłaś tą warstwę potrzebnego tłuszczu, która zbierała wode i działała jak termofor. To dość powszechne zjawisko u ludzi z niedowagą.
15 stycznia 2012, 19:52
nie mam pojęcia. Mnie to nachodzi falami, ale nie tak jak u ciebie. Po prostu czuję, ze jest mi zimno, by za chwile mi było jeszcze bardziej zimno tak, że tego nei czuję. Pogmatwane, ale mama zawsze krzyczy, że mam się ubierać. Nie mam pojęcia jak nad tym zapanować. A wszystko przez schudnięcie
- Dołączył: 2010-02-19
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1063
15 stycznia 2012, 19:52
dziewczyno masz tyle wzrostu co Ja i gdy ważyłam 57 kg to mówili że wyglądam jak anorektyczka a Ty ważysz 49 !Uważam,że to przez zbyt szybki spadek wagi,proszę nie odchudzaj się,zacznij jeść ciepłe regularne posiłki,mięso.Musisz przytyć
- Dołączył: 2011-09-29
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 438
15 stycznia 2012, 19:59
Zdecydowanie za mało wazysz, powinnaś przynajmniej z 6 kg przytyć (ale to i tak mało!) oO
- Dołączył: 2011-12-26
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 3446
15 stycznia 2012, 19:59
Jem,jem. Naprawde. Codziennie na sniadanie poltorej kubka platkow z mlekiem 1,5%,pozniej jogurt +owoc, dzis naprzyklad smazylam piers z kurczaka w panierce z otrebow,do tego surowka,i pol woreczka kaszy, na kolacje 2 kanapki.
- Dołączył: 2008-11-26
- Miasto: Ruda Śląska
- Liczba postów: 4534
15 stycznia 2012, 20:05
Nie wiem czy dobrze myślę ale niektóre produkty nazywają się rozgrzewającymi a niektóre wychładzające i niestety jogurt, owoce, surowe warzywa należą do tej drugiej grupy. Poszukaj w internecie takie, które rozgrzewają i musisz więcej jeść. To co zjadłaś jest zdecydowanie za mało.
15 stycznia 2012, 20:05
Edytowany przez brooklyn2000 24 stycznia 2012, 11:58
- Dołączył: 2011-10-17
- Miasto: Pieszyce
- Liczba postów: 13311
15 stycznia 2012, 20:08
O wlasnie slyszalam o tym ze niektore potrawy i smaki rozgrzewaja inne schladzaja. Do rozgrzewajacych napewno nalerza cieple dania zupy i ostre przyprawy.
15 stycznia 2012, 20:08
przytyc... nabierzesz troche ciala to nie bedzie ci tak zimno pij cieple cieplo sie ubieraj...