Temat: Jak się przekonać do zdrowego trybu życia ?

Chciałabym zacząć się zdrowo odżywiać. Podziwiam ludzi, którzy prowadzą zdrowy tryb życia, ale po prostu mi to nie wychodzi. Wytrzymuje jakieś 2-3 dni i nagle ktoś zamawia pizze, albo właśnie ktoś kupił mnóstwo słodyczy.. A moje ulubione rzeczy do jedzenia do naleśniki, pizza no i kocham ciasto.. :(

Zastanów na czym zalezy Ci bardziej: na minucie przyjemności gdy zjadasz kolejną czekoladkę, czy na płaskim brzuchu, którego wszyscy Ci zazdroszczą i patrzą na Twoją piękna talię z niekłamanym podziwem i zazdrością  zdrowiu już nie wspominając?
a czemu chcesz odrazu sobie wszystkiego odmawiać? pizze i słodycze możesz jeść...ale w mniejszych ilościach . :)
ja już nie lubię pizzy. obrzydła mi kiedy to swego czasu w pracy zamawialiśmy je codziennie. wtedy człowiek marzył o surówce z pomidora i sałaty i czymś lekkim. teraz nie jem pizzy w ogóle.
Gotować, dużo i dobrze gotować, różnorodne potrawy ze zróżnicowanych produktów i apetycznie wyglądające.
Pasek wagi
ja nie mam pomyslu na surowki tak aby nie paprac calego blatu, tarki, deski i pojemnika na mieszanie.
jedynie ze sloika konswerwy nie wymagaja brudzenia, odrazu na talerz mozna wylozyc
zakrecic sloik i schowac do lodowki

jak patrze po buraczkach i po szatkowaniu marchewki ze musze umyc te naczynia to mi sie odechciewa zyc.
jedynie salata i warzywa do gotowania nie sa jest problemowe, bo sałate  wrzucam do pojemnika i rozrywam i zalewam jogurtem/smietana.  a takiego kalafiore czy brokula wrzuce do wody, mieszkanka warzyw na patelnie to tez szybko
ale ilez mozna tego samego jesc przez rok

>czy na płaskim brzuchu, którego wszyscy Ci zazdroszczą i patrzą na Twoją piękna talię z niekłamanym podziwem i zazdrością  zdrowiu już nie wspominając?

mam sie meczyc dla kogos obcego zeby mnie ocenial jak mnie samej nie zalezy na atrakcyjnej figurze?
oj oj masohizm :D





Ja z pizzy nie zamierzam rezygnować. Nie zamawiam, nie kupuję gotowej, robię sama. Sos do pizzy robię na bazie pomidorów z puszki i czosnku, a nie sosu gotowego ze słoika. Ponadto zamiast mojego dotychczas ulubionego składnika pizzy - salami, dodaję chudą szynkę. Pizza zawiera dużo warzyw i mniej sera. Po upieczeniu polewam ją sosem czosnkowym samodzielnie przygotowanym z jogurtu i czosnku. Jem taką pizzę raz na miesiąc, a zdarzyło się i 2.
Pasek wagi

Yenna92 napisał(a):

Zastanów na czym zalezy Ci bardziej: na minucie
gdy zjadasz kolejną czekoladkę, czy na płaskim brzuchu,
wszyscy Ci zazdroszczą i patrzą na Twoją piękna talię z
podziwem i zazdrością  zdrowiu już nie wspominając?
To bardzo przekonujące. ;) Oczywiście, że to drugie. Dzięki ;)

Co do robienia pizzy. To z takimi rzeczami jak sos i dodatki jakoś sobie bym jeszcze poradziła. Najgorsze do zrobienia dla mnie jest ciasto, za które kompletnie nie wiem jak się zabrać. I nikt nie mówi, że mam z niej zamiar zrezygnować. Ale będę musiała posiedzieć trochę w kuchni.. :< 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.