- Dołączył: 2007-09-10
- Miasto: To Tu To Tam
- Liczba postów: 8155
2 stycznia 2012, 11:13
Czy któraś z Was tego doświadczyła?
Ja, mimo że ćwiczę, trzymam dietę, stan ciała i skóry mi się poprawiły, z powodu pigułek (madinette) przytyłam ok.4-5kg. Przybyło mnie gł. w piersiach, biodrach i udach: typowo kobieco. Kończę 3op. i mimo wszelkich wysiłków nie dam rady tego zbić. Wiem, że to woda (robiłam analizę organizmu i mam 21%tłuszczu), ale ta wiedza wcale nic mi nie daje :/
Czy jest jakaś szansa, że z czasem organizm "przywyknie" i zejdzie ze mnie ta woda? Czy poradziłyście sobie z tym jakoś?
Jestem trochę podłamana, bo choć nie jestem grua, to nigdy nie ważyłam tyle co teraz i już nie wiem, co robić.
dodam, że zmiana pigułek nie wchodzi raczej w grę, bo biorę je na zaburzenia hormonalne, a nie z uwagi na życie seksualne...
2 stycznia 2012, 17:06
patasola, to forum jest fajne bo tu sa tematy z roznych dziedzin w jednym miejscu, na wizazu trzeba skakac po dzialach
- Dołączył: 2009-04-05
- Miasto: Raj
- Liczba postów: 1325
2 stycznia 2012, 17:29
Patasola ja też myślę o powrocie do Yasminelli :))
Po pierwsze 15 zł mam w kieszeni, po drugie odchudzanie nie stanowi żadnego problemu..
Bo to są normalne tabletki ,a nie tak jak ta moja Qlaira... Wszystkie inne.... i łykanie cały miesiąc.. I okres jest wtedy kiedy chce ehh..
aguniek fajnie niefajnie , odpuść normalnym kobietom, wypowiadaj się o jedzeniu, spaniu, piciu, ubraniach itp. a ciężarnym./rodzicom/samotnym matkom/ ludziom planującym ciążę, ślub daj wreszcie spokój.