© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
27 grudnia 2011, 12:59
Edytowany przez marta1501 30 grudnia 2011, 14:44
28 grudnia 2011, 11:17
Laguna20 napisał(a): hutshi napisał(a):omg ja mam 25
i jesem.... aleniesie bać czy w ciazy nie jestem i
uto ciąża ?? no i nie muszę użerać się zjak to miało
u moich koleżanek bo takHa ha ha.i również nie masz
jaka jest przyjemność zz ukochaną osobą sorry ale twoje
jestMoje dziecko również jest z wpadki ale nie znaczy
dla ciebie dziecko oznacza użeranie się tylko
wspaniałą matką. 25 lat a takie myślenie no, a twoje
jest super;/ lepiej sie martw zeby ci pigulki dzialaly
bedziesz miala drugie bardzo kochane dziecko z wpadki,
Więc się goń.28 grudnia 2011, 11:19
Milutka21 napisał(a):Laguna20 napisał(a): hutshi
ja mam 25i jesem.... aleniesie bać czy w ciazy nie
iuto ciąża ?? no i nie muszę użerać się zjak to miałou
koleżanek bo takHa ha ha.i również nie maszjaka jest
zz ukochaną osobą sorry ale twojejestMoje dziecko
jest z wpadki ale nie znaczydla ciebie dziecko oznacza
się tylkowspaniałą matką. 25 lat a takie myślenie no,
twojejest super;/ lepiej sie martw zeby ci pigulki
miala drugie bardzo kochane dziecko z wpadki,Nie twój
to i tak będzie Więc się goń.
28 grudnia 2011, 11:33
28 grudnia 2011, 12:34
28 grudnia 2011, 12:39
28 grudnia 2011, 14:06
Laguna20 napisał(a): Milutka21 napisał(a):Laguna20
hutshija mam 25i jesem.... aleniesie bać czy w ciazy
ciąża ?? no i nie muszę użerać się zjak to
bo takHa ha ha.i również nie maszjaka jestzz ukochaną
sorry ale twojejestMoje dzieckojest z wpadki ale nie
ciebie dziecko oznaczasię tylkowspaniałą matką. 25 lat
takie myślenie no,twojejest super;/ lepiej sie martw
ci pigulkimiala drugie bardzo kochane dziecko z
twójto i tak będzie Więc się goń.a ty sie nie
ze przez przypadek masz dziecko.
28 grudnia 2011, 15:10
28 grudnia 2011, 16:24
przecież nie jesteś dziewicą skoro próbowaliście
29 grudnia 2011, 04:24
29 grudnia 2011, 11:38
heh, mi niedługo stuknie 20ka i też nietykana :D. i tak
nikt nie wierzy, bo każdy stereotypowo patrzy na to, że
ładna, dużo imprezuję, moi znajomi to praktycznie sami
z którymi często nocujemy u siebie wzajemnie, poza tym
w dość długim - jak na moje standardy - związku. słyszę
pokątnie, że się puszczam i takie rzeczy w tym stylu.
by się zdziwiły te świętoszki, co o mnie tak gadają :).
jestem jedyną dziewicą wśród nich.
