21 grudnia 2011, 17:20
Zaczęło się chyba od zbyt mocnego nagryzienia strasznie twardego jabłka i pomiędzy dwa zęby (te na przodzie na dole) musiał dostać się kawałek skórki. Przez ok 3-4 dni strasznie bolał mnie ten kawałeczek dziąsła (bo to tylko mały kawałek między dwoma dolnymi zębami) i napuchł.. potem zaczęłam "dłubać" przy tym dziąśle wykałaczką (wiem, beznadzieja ;/) żeby sprawdzić czy tam na pewno nie ma czegoś.. Od 2 dni już mnie prawie w ogóle nie boli, mogę normalnie gryźć itp, ale jest coś dziwnego z tym dziąsłem, odrywa się ;o tzn. kawałek tego dziąsła (ten kawałek między jednym a drugim zębem) jest ruchomy, a przy tym jak przycisnę mocno leci krew i jest czerwony nie jasno różowy jak reszta dziąseł. Dodam, że od samego początku używam maści typu Sachol..
- Dołączył: 2011-10-28
- Miasto: Niue
- Liczba postów: 8484
21 grudnia 2011, 17:28
Ty lepiej nie dłubaj tylko kup sobie dentosept do płukania jamy ustnej. Osuną ci się dziąsła to dopiero się zaczną problemy...
- Dołączył: 2011-11-22
- Miasto: Reda
- Liczba postów: 2382
21 grudnia 2011, 17:45
zostaw moze samo sie unormuje a jak nie to idz do stomatologa
21 grudnia 2011, 17:49
niech zobaczy to detysta najlepiej.
- Dołączył: 2011-04-10
- Miasto: Xxx
- Liczba postów: 1089
21 grudnia 2011, 19:52
po prostu zrobił się Tobie stan zapalny, do stomatologa