Temat: Podnoszenie rąk, a podnoszenie się... górnej wargi

Witam serdecznie,
Piszę do Was z nietypowym, ale ostatnimi czasy dość uciążliwym problemem.
Otóż przy wymachach obu rąk, szybkim uniesieniu ich do góry, lub po prostu przy zwykłych ćwiczeniach aerobowych tego wymagających zdarza się (nagminnie) skurcz górnej wargi. Niekontrolowanie się ona podnosi, co nie tylko zabawnie wygląda ale też przede wszystkich jest to dość dyskomfortowe. Nie chcę z taką duperelą jeździć do lekarza (przy okazji jednak zapytam, czy zwykły internista będzie miał pojęcie w czym rzecz?)

Mam wątpliwości, czy taka zależność mięśni ust i rąk jest normalna, stąd chciałam zapytać czy spotkałyście się z tym lub same macie podobną zależność? I ponowie pytanie o lekarza: do kogo mogę się zwrócić z tym problemem? Obawiam się, że jeżeli taka zależność nie jest właściwa, problemem może być ucisk jakiegoś nerwu. Mam nadzieję, że ktoś z Was poradzi mi u kogo rozwiążę lub zdiagnozuję problem.

Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedzi.
Ja też tak kiedyś miałam. To było jeszcze w podstawówce i na w-fie czułam się dosyć niezręcznie. Teraz juz tak nie mam, sama nawet nie wiem kiedy mi to minęło.

Jeżeli chodzi o lekarza to nie mam pojęcia czy należy z tą przypadłością do niego iść.
Szukałaś u wuja google jakiś informacji na ten temat?
Od kilkunastu minut poszukuję pod różnymi hasłami, ale prócz informacji o układzie nerwowym, skurczach mięśni i budową mięśni nic nie znalazłam :) Postaram się jeszcze celować w kilka haseł. Dziękuję za odpowiedź!
ja też tak mam jest to wkurzające, najlepiej chyba zaciskac usta a to trochę też gimnastyki na twarz. :)

Sama jestem ciekawa od czego to zależy :)
Ja mając ostatnio szybki trening myślałam że by usta odlecą. Skurcze są bardzo mocne i ciężko zagryźć mi wargi lub je zacisnąć. Po kilku sekundach żyją własnym życiem :) Cieszę się, że nie jestem "wyjątkowa" pod tym względem. Może rzeczywiście nie ma co się martwić.
hmmm dziwne..... nie wiem co to???
.
Chyba jednak nie zdecyduje się na prywatną wizytę, z powodu unoszącej się wargi podczas ćwiczeń :) Ale tak czy siak, czeka mnie wyprawda do internisty po skierowanie.
O, mam dokładnie to samo! Próbuję robić dziobek, wtedy nie aż tak :) to chyba nic strasznego, po prostu jakieś tam połączenie nerwowe.
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.