19 grudnia 2011, 11:27
hej, moja historia zaczeła się okolo 4 miesiace temu, dolegliwosc wlasnie wtedy ujawnila sie pierwszy raz, byl to bol przy oddawaniu moczu, na poczatku myslalam ze to przejdzie ale zylam z tym okolo 2 miesiecy, czasami byl silniejszy czasami ustawal (rzadko) hm.. poszlam do ginekologa, ten przepisal mi furaginum i jakby przeszlo ale czasami odczuwalm jeszcze dolegliwosci, ostatnio sie okazalo ze mam grzybice pochwy, dostalam leki ktorych jeszcze nie wykupilam i tak w sumie zbliza mi sie okres a sa tam tez tabletki dopochwowe. grzybek sobie odpuscil ale wiem ze wroci, wtedy zażyję zabletki, znow mam okropny bol cewki moczowej ale to przy sikaniu tak wielki ze placze z bolu a gdy skoncze okropnie piecze i boli jszcze prez dlugi czas. ehh nie wiem o to jest. zapalenie pecherza? cewki moczowej? dodam ze nie potrafie zrobic sisiu do konca tylko tak po troszu robie, nie wiem dlaczego, za chwile spowtorek mnie cisnie na pecherz.. nie ozumie tego. furaginum nie pomogl jak widac. jak mozna sie tego pozbyc? jeszcze nie mam do swiat mozliwosci skorzystania z lekarza no jaks porazka. :(:( moze ktos mial podobnie i zna jakies dobre tabletki bez recepty... prosze o mala pomoc.
- Dołączył: 2009-03-07
- Miasto: Bytom
- Liczba postów: 1730
19 grudnia 2011, 11:53
Z takimi dolegliwościami nie musisz iść do ginekologa, możesz pójść do lekarza rodzinnego lub na ostry dyżur. Radziłabym Tobie zrobić to już dziś lub jutro a jest szansa, ze będziesz miała miłe, spokojne i radosne święta:) Powodzenia!!
- Dołączył: 2010-11-21
- Miasto: Dublin
- Liczba postów: 2083
19 grudnia 2011, 12:02
Jezeli masz zapalenie bakteriami E. Coli to szybko do lekarza! I to natychmiast! Jak moglas czekac az 2 miesiace?? Tylko antybiotyk ci pomorze, zadnymi domowymi sposobami sie nie wyleczysz. Wiem co mowie gdyz tez kiedys mialam. Mozesz miec straszne powiklania po tej chorobie jezeli szybko jej nie wyleczysz!!! Ja sama mam czeste problemy z ukladem moczowym (czesto rowniez od tego infekcje ukladu rozrodczego), moge ci doraznie tylko poradzic urosept, furagine, zurawine na zlagodzenie objawow, ale jak pisalam wyzej tylko antybiotyk ci pomorze. Nie daj Boze dostaniesz jakis powiklan (tu nie bede cie straszyc-poczytaj na necie jakie moga byc). I leczenie antybiotykiem moze byc dosyc dlugie.
19 grudnia 2011, 12:05
dziekuje bardzo :)
no tak czekalam dwa miesiace bo nie bylam swiadoma a mialam przeprowadzke na karku potem najwieksza na swiecie klotnie potem morze i po prostu nie mialam zasu. zglosze sie jakos do specjalisty. dziekuje
19 grudnia 2011, 12:40
przede wszystkim pij duzo wody i moze kup bratka do picia w aptece. Tez tak mialam i przepisali mi antybiotyk. Ale przed pojsciem do lekarza duzo pilam i to juz pomoglo. Do dzisiaj tak mam jezeli w ciagu dnia za malo wypije to boli okropnie..
- Dołączył: 2010-11-24
- Miasto: Dolina Słoni
- Liczba postów: 14535
19 grudnia 2011, 12:58
Najlepiej gdybyś poszła do urologa bo to jest lekarz od układu moczowo - płciowego.
- Dołączył: 2009-05-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 12386
19 grudnia 2011, 12:59
szagii napisał(a):
mialam robione badania moczu i wyszlo i ze mam bakterie
coli.
a ile? jeśli dużo to furaginum nie pomoże, trzeba antybiotyk.
ja kiedyś po wyjeździe do Turcji nabawiłam się takiego
ostrego zapalenia. musisz zrobić posiew, który wykaże
które składniki antybiotyku będą działały na dane bakterie.
ja miałam tak ostre zapalenie, że przyjmowałam 1 antybiotyk, potem drugi,
a dopiero na koniec furaginum.
jak najszybciej idź do dobrego urologa.
Edytowany przez ewelinusek 19 grudnia 2011, 13:02
- Dołączył: 2011-11-24
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 291
19 grudnia 2011, 12:59
Biegiem do lekarza - furagin jest za słaby, urosept tym bardziej. Antybiotyk jest niezbędny!
Poza tym dużo pij, ale to bardzo dużo + żurawina (może być preparat żurawinowy - np. urinal) + witamina C
ale LEKARZ KONIECZNIE!
- Dołączył: 2011-11-22
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2574
21 grudnia 2011, 01:29
"dostalam leki ktorych jeszcze nie wykupilam"
"jeszcze nie mam do swiat mozliwosci skorzystania z lekarza"
Jak nie pójdziesz do lekarza i nie będziesz brać leków, to żebyśmy nawet wszystkie były profesorami medycyny, nie pomożemy Ci na odległość. Niestety!
