- Dołączył: 2009-05-21
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 1400
12 grudnia 2011, 19:21
Od mniej więcej tygodnia bolą mnie ręce, wydaje mi się, że żyły. Kiedyś nie miałam tak strasznie widocznych żył na rękach jak teraz, ostatnio zaczęły się pojawiać od wewnętrznej strony ramienia, koło pachy. Czasami znikają, a czasami są widoczne i widzę, że pokazuje się ich coraz więcej. Nie wiem czym to może być spowodowane...Kiedyś dość intensywnie wcierałam różnego rodzaju balsamy, na nogach zostały mi pęknięte naczynka, chyba na rękach też ale takich granatowych żył nie miałam nigdy. Boję się, że ten ból może być przed dermaroller, nie wiem czy można nim uszkodzić żyłę, czy ona jest głębiej i się nie da. Nie wiem czy to przez niego, ale kiedy 2 tyg temu rollowałam się, tak za pare dni zaczęła boleć prawa ręka, z lewą było wszystko ok, teraz na odwrót, boli lewa. Ten ból jest jakby od ramion, albo i barków, wzdłuż ręki i w nadgarstku boli, ale dokładnie tego nie da się opisać. Czytałam coś na stronach o jakich zakrzepicach, albo o niskim ciśnieniu. Nie wiem co to może być. Od ponad tygodnia biorę venescin i 4 tabletki witaminy c. Dodam, że mam problemy z kończynami dolnymi, po rodzicach i dziadkach odziedziczyłam skłonność do żylaków i już wyłażą mi żyły. No ale te ręce mnie martwią, proszę o pomoc.
- Dołączył: 2009-05-21
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 1400
13 grudnia 2011, 19:50
No ale ja mam 18 i nie wiem czy skóra może raptem zrobić się cienka. Nigdy tak nie było i raptem wylazły...Nogi to już inna historia. A może to przez ten venescin i witaminę c, no ale jak z drugiej strony. Przecież po te biorę, no nie wiem...Chyba będę musiała pójść do lekarza. A może dieta pomoże, jakaś bardziej zdrowa, może więcej surowego co?