Temat: prezent od chrzestnej-studentki

Słuchajcie, jestem kompletnie zielona w sprawach chrztu, prezentów itp a wiem, że Wy macie w tym trochę doświadczeń :) Mam być chrzestną dla synka mojej kuzynki z którą bardzo się lubimy. Wie że ja nie zarabiam i nie będę mogła fundować maleństwu drogiego prezentu. Sama ma pieniądze i niczego im nie brakuje.
Jaki prezent wypada mi dać? Ile powinien kosztować?
Umiem malować i specjalizuję się szczególnie w aniołach- takich dopasowanych indywidualnie do osoby którą chcę nimi obdarować. Są humorystyczne. Chciałabym małemu taki obraz namalować jako dodatek do prezentu, myślicie że to dobry pomysł?
Mój syn  student był chrzestnym kupił pościel do łóżeczka około 200zł,  ubranko dla maleństwa  też może być.A ten obraz będzie świetną pamiątką 
Pasek wagi

carowna napisał(a):

aguniek1988 napisał(a):jak dziewczyna nie jest za
wierzaca to upchnie to i dziecko tyle bedzie
po co chrzci dziecko, jak nie jest "za bardzo"
Myślałam, że te czasy, kiedy każde dziecko było
bo "co ludzie powiedzą", już minęły.

jeszcze nie, teraz to sie robi zeby problemow nie bylo
Po wszystkich moich przeprowadzkach - nie zachowała się ani jedna "pamiątka" ani ze chrztu, ani nawet komunii - o ile gdzieś u rodziców leżą kartki z życzeniami, o tyle medaliki, kolczyki i inne takie znikły w czeluściach czasu.

Jestem zwolennikiem prezentów w formie do wykorzystania przez dziecko - ubranko, zabawka, kasa na coś potrzebnego a nie gadget... te wszystkie fikuśne łyżeczki buciki z grawerami i inne bzdury
Aniołek namalowany własnoręcznie to świetna sprawa :)

Przeciwnikiem szaleństw komunijnych również jestem - ale cóż,  to wybór dorosłych i od małego uczy dziecko z czym wiąże się religia - z braniem lub dawaniem kasy przy różnych okazjach
dokladnie, a chrzestny robi za sponsora
ja ostatnio jako chrzestna kupowalam ubranko i kosztowalo mnie prawie 200  zl ale to chyba zalezy gdzie i jak u nas chrzestna kupuje ubranko a chrzestny placi za chrzest 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.