- Dołączył: 2009-09-22
- Miasto: Dolina Muminków
- Liczba postów: 229
27 listopada 2011, 03:58
zdecydowałam się w końcu napisać o tym na forum, bo może mi ktoś zaświeci i powie co mogą zdobić. Sprawa jak w temacie. Zapisałam się do lekarza (ale dopiero na 19 grudnia były miejsca, a na prywatnego nie mam w tym momencie kasy). Ostatni okres był o dziwo we wrześniu. Mówię o dziwo, bo przez 2 poprzednie lata jak isę odchudzałam w wakacje to okresu już we wrześniu nie było. Potem jakoś normalnie jadłam i wracał. Więc wiem co niby mam robić. Od blisko 2 miesięcy waga jakby się uwzięła i nie spada. Nie jest to dla mnie problem, bo na razie mi sie ze spadkiem wagi nie śpieszy:P Najpierw chcę załatwić sprawę okresu. Jem od miesiąca różne ilości kalorii (od 1200 do ponad 2000, ale tak przeważnie to ok. 1600kcal) i staram się dużo chodzić i 1-2 razy w tyg ćwiczyć. Słyszałam, że lekarz po wizycie może przepisać luteinę i okres wróci, tylko czy na stale czy tylko na ten jeden raz jak ją wezmę? Czy to mogłoby pomóc? Problem jest taki, że chcę odzyskać okres i za bardzo nie przytyć. Co uważacie?
- Dołączył: 2011-02-05
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 1500
27 listopada 2011, 08:37
Po hormonach nie przytyjesz, jedynie prawdopodobne jest to, że zacznie gromadzić Ci się woda w organizmie lub zaczniesz dużo jeść, sama luteina nie sprawi, że przybędą Ci kilogramy. Może podaj swój przykładowy jadłospis? Prawdopodobnie jesz za mało tłuszczy, albo Twój jadłospis naprawdę jest ubogi.
27 listopada 2011, 09:42
Generalnie Luteinę przepisują na pewien okres kuracji ja dostałam na 2tyg. Wszystko zależy od kuracji jaką wybierze Ci lekarz i jakie są podstawy zaniku okresu bo mogą to być nieprawidłowe nawyki żywieniowe albo coś innego co się okaże po badaniu ginekologicznym. Powodzenia może należy czasem zwiększyć ilość aktywności fizycznej a nie zmniejszać kaloryczność by schudnąć to wtedy okres ma mniejsze prawdopodobieństwo na zanik :)
- Dołączył: 2009-09-22
- Miasto: Dolina Muminków
- Liczba postów: 229
27 listopada 2011, 11:45
no ja juz wiem ze w diecie mam za mało tluszczy i mięsa. boje się dawać go więcej bo juz teraz waga mi bardzo chętnie do góry idzie. Czasami coś tam dodam ale to różnie z tym bywa. Kanapki smaruje margaryną, jem jogurty nat.i serki wiejskie, sporo warzyw i owoców, owsianki z różnymi dodatkami. Nie mam za bardzo czasu na więcej ćwiczeń, bo i teraz ledwie znajduje na nie czas..