- Dołączył: 2010-12-29
- Miasto: Tarnobrzeg
- Liczba postów: 3434
24 listopada 2011, 21:27
Witam,
Mam niedoczynność tarczycy. Właściwie nie wiem czym ona jest spowodowana. Problemy zaczęły się, gdy zaczęłam się odchudzać. Najpierw zanikł okres. W ciągu 1,5 roku okres miałam tylko 3 albo 4 razy. Poszłam do lekarza. Dał mi skierowanie na badanie krwi - TSH, FSH i prolaktyna. Po odebraniu wyników dowiedziałam się, że mam niedoczynność tarczycy - wynik 5,292 (norma : 4,60). Poszłam do endokrynologa, Dostałam Euthyrox N50. Biorę po pół tabletki. Wyniki zrobione pod koniec wakacji, a lek biorę od połowy września. Dwa tygodnie temu endokrynolog dała mi skierowanie znowu na TSH, ale też na Anty TPO. Dzisiaj dostałam wyniki. Jestem bardzo zadowolona, bo TSH wynosi 3,720 więc się zmniejszyło :)) Ale chciałam zapytać Was o to anty TPO - mój wynik to 12,47 gdzie min. 0,00 a max. 20. Czy ktoś się orientuje, o co w tym chodzi? Czy ten wynik jest ok? Wiem, że nie jesteście lekarzami, ale wiem, że sporo tu osób z chorą tarczycą, więc może ktoś się orientuje/miał podobne wyniki? Dodam, że mam prawie 16 lat, Z góry dziękuję bardzo za wszystkie odpowiedzi:)
- Dołączył: 2010-09-03
- Miasto: Tuż Zza Rogu
- Liczba postów: 1263
24 listopada 2011, 21:38
Jak widać, Anty TPO masz w normie, o ile to przy wyniku, to normy :)
A co to za badanie? Jest to poziom przeciwciał. Endokrynolog na wizycie ci wszystko wytłumaczy :) Wynik TSH wrócił do normy, masz 16 lat - moje problemy z tarczycą zaczęły się dokładnie w tym samym wieku, z tym, że ja pierwotnie dostałam nadczynności tarczycy, a później niestety wpadłam w niedoczynność, która po czasie okazała się autoimmunologicznym zapaleniem tarczycy...
- Dołączył: 2011-07-24
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 1761
24 listopada 2011, 21:41
Nie mam pojęcia co to jest za badanie, ale niedoczynność tarczycy też miałam wykryte w wieku 16lat, nie wiadomo dlaczego - u mnie w rodzinie jest nadczynność. A startowałam z TSH ponad 8.
- Dołączył: 2010-12-29
- Miasto: Tarnobrzeg
- Liczba postów: 3434
24 listopada 2011, 21:45
Dziękuję bardzo za odpowiedź :)
Miałam robione USG tarczycy i pani endokrynolog powiedziała, że mam świetną tarczycę(pod względem budowy), nie ma na niej powiększeń ani guzków.
Poziom przeciwciał też myślę, że chyba w normie, ale wolałam się upewnić. Tak to przy wyniku anty TPO to normy - min. 0,00 a max. 20.
Czyli już nie muszę się niczym martwić? Ale dlaczego nadal nie mam okresu? Dodam, że chodziłam do chrzestnego ginekologa i brałam przez miesiąc Microgynon (tabletki antykoncepcyjne) i dwa dni po ich odstawieniu dostałam okres.Ale to było 12 września, do tej pory nic. Nie mogę ich brać podobno dalej, bo endokrynolog mi powiedziała, że przy niedoczynności tarczycy nie wolno brać takich tabletek, ale mój wujek wiedział o tarczycy i mimo to mi je przepisał, więc już nic nie rozumiem z tego.
- Dołączył: 2008-05-31
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 3504
24 listopada 2011, 22:03
Wysokość TSH u zdrowej kobiety powinno być poniżej 2.0, tak więc lecz się nadal.
- Dołączył: 2010-12-29
- Miasto: Tarnobrzeg
- Liczba postów: 3434
24 listopada 2011, 22:30
Leczę się dalej, to oczywiste. Poza tym, nie mam innego wyjścia - moja endokrynolog powiedziała, że jak już wykryto niedoczynność, to leki do końca życia.
3 lutego 2023, 23:43
Witam, od pół roku biorę eutyrox 50, tsh spadło do 2,79. Ale zastanawia mnie wynik anty-TPO wyszło 15,61 czy to dobry wynik ?