Temat: Zwątpienie w przyjaciółkę...

Z Asią znam się od 2 lat. W sumie mozna to chyba nazwac przyjaznia? Choc zaczynam w to watpic
Ogolnie niby doskonale sie dogadujemy, dobrze nam w swoim towarzystwie, ufam jej. Ale jest jeden problem... ona poprostu ZAWSZE MUSI MIEC RACJE. Coraz zcesciej sie klocimy. I to wlasnie przez to. Jak cos powiem, ona ma inne zdanie to Mimo ze to zazwyczaj ja mam racje to ona ZWSZE uwaza ze ma racje i chocby nie wiem co to nie "ulegnie". JEsli ja nie przyznam jej wkoncu racji to zaczyna sie wkurzac, oburzać, obrażać, krzyczeć.... Na gadu zazwyczaj poprostu pisze cos typu "nara nie chce mi sie z toba gadac"" , "wiesz co ku*wa brak slow do twojej gadki".
Wlasnie dzis miala miejsce nasza dosc solidna klotnia na gg. Jak zeby jej cos udowodnic, dalam DOBRE porownanie to ona na to :



21:39:01
ty sie kur*a czepiasz a nie porownujesz bo juz nie masz jak sie tlumaczyc
21:39:15
nara kur*a bo mi sie z toba gadac nie chce

Juz mam tego naprawde dosc, non stop jak mam inne zdanie to sie na mnie drze, obraża... Nie wiem co robic.. Powiedziec jej o tym co uwazam? Wtedy jeszcze bardziej sie na mnie wku*wi (bo jak zwykle ja nie bede miala racji), i z gadki nic nie wyniknie jak zawsze..
Pasek wagi
Kurde pierwszy raz od kad sie znamy, nie odzywamy sie do siebie juz tak dlugo (1 dzien). Zawsze po 5 min sie godzilysmy.. ehh dziwnie.
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.