- Dołączył: 2011-05-01
- Miasto: City
- Liczba postów: 1402
19 listopada 2011, 22:36
Piszę do was bo mam problem z dziwną infekcją. Zacznę od tego, że ostatnie dni były dla mnie ciężkie, mało odpoczywałam, spałam, stresowałam więc pewnie mi się obniżyła odporność. Dziś jest weekend i spałam 12 godzinek :) Niestety byłam osłabiona, pomimo iż tyle spałam. No i popołudniu dołączyło się dziwne odczucie w gardle. Mianowicie czuję tam jakby po lewej stronie było spuchnięte. Dziwne uczucie, taki dyskomfort. Teraz również to czuję, czuję również lekkie pobolewanie właśnie po lewej stronie podczas połykania, a także dyskomfort podczas ziewania. Bez problemu jem i piję. Natomiast zastanawiają mnie dziwne skoki temperatury, która sama potem spada. Dziś na przykład miałam skok do 38.2 po czym ta temperatura po niedługim czasie spadła. Przed chwilą miałam 37.9 i czuję, że spadła nawet do osłabienia. Wiecie co to może być? Miałyście coś takiego? Jutro być może zostanę w domu jeżeli nadal będę miała takie objawy, ale w poniedziałek przecież szkoła ;/
19 listopada 2011, 22:45
nie chce cie martwić ale z tym gardłem to może byc rozwijajaca sie angina
- Dołączył: 2011-11-19
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 31
19 listopada 2011, 22:44
zgłoś się do lekarza bo to nie są żarty moja mama miała podobne objawy i musiała mieć antybiotyk przez miesiąc bo to jakaś choroba była i to było niedawno więc to naprawde nie sa żarty :D a lekarz nie gryzie
19 listopada 2011, 22:50
angina to nic strasznego, bierz antybiotyk 2 x dziennie, ciepła herbatka i do łóżka.
- Dołączył: 2011-10-07
- Miasto: Szczawno-Zdrój
- Liczba postów: 15388
19 listopada 2011, 22:52
To może być angina albo zapalenie krtani lub gardła. Lepiej zgłoś się do lekarza.
- Dołączył: 2011-05-01
- Miasto: City
- Liczba postów: 1402
20 listopada 2011, 05:07
No i niestety, zgodnie z moimi przeczuciami obawiam się, że to nie jest chwilowe osłabienie. Obudziłam się właśnie niedawno. Gardło boli mnie (co dziwne) tylko po jednej stronie i tylko przy połykaniu i ziewaniu (jak ziewałam to parę razy aż w uchu poczułam ;/ ). Ten ból nie jest stały. Raz boli słabiej a raz dość mocno. Jutro (właściwie dziś) zostaję w domu a w poniedziałek postaram się iść do szkoły, chociaż nie wiem jak ja wytrzymam 8 godzin no i pewnie rodzice będą mnie wyganiać do lekarza. Miałyście podobnie? Co to było? Oczywiście jak później będę miec gorączkę albo będę bardzo osłabiona no to niestety chyba się nie obejdzie do lekarza. Po prostu staram się unikać antybiotyków, a zwykle jak pójdę do lekarza to niestety kończy się na antybiotyku. Czekam na sugestie, dziękuję za powyższe rady i za zrozumienie i pozdrawiam cieplutko :)
- Dołączył: 2011-05-01
- Miasto: City
- Liczba postów: 1402
20 listopada 2011, 12:55
Teraz już jest w miarę lepiej, gardło praktycznie nie boli, ale w nocy pewnie zacznie mnie boleć tak jak wczoraj. Jestem bardzo osłabiona, głowa mnie boli, ale dziś nawet sporo zjadłam :) Chyba nie dam rady iść do szkoły jutro :( A rodzice mi gadają, żebym poszla do lekarza, bo może trzeba będzie antybiotyk, heh... Dziś mi znowu temperatura skoczyła do 38 stopni i mi się obniżyła. Dzięki za rady naprawdę :* :) Miałyście coś takiego? Czy okazało się, że to na przykład angina?
P.S. Jak mi nie przejdzie to jutro pewnie wybiorę się do lekarza....
Edytowany przez darkangel16 20 listopada 2011, 20:16
- Dołączył: 2011-05-01
- Miasto: City
- Liczba postów: 1402
20 listopada 2011, 20:18
Kurcze, niestety znowu mnie zaczęło boleć gardło, tym razem po obu stronach, boli przy łykaniu śliny i ziewaniu. I to uczucie spuchnięcia, nawet troszkę mam uszy przytkane. Niestety jutro albo pojutrze wybieram się chyba do lekarza. Jakie macie sposoby na taki ból gardła i skoki gorączki?
