17 listopada 2011, 10:32
we wtorek wyszlam z domu bez czapki ,przed wyjsciem umylam glowe, i wczoraj gdzies na wieczor jak zaczela bolec tak boli do tej pory. Z lewej strony dół czaszki plus (nie wiem jak to nazwac) bolą mnie włosy, wiem to smieszne, ale chodzi o to, ze bolą tuż przy skorze a uczesac się nawet nie bede próbowac do tego szyja za uchem tez pobolewa ... wysmarowac czyms szyje i owinąć szalikiem? przejdzie to? nie zamierzam dzisiaj z domu wychodzic, moze mi cos ulzy
17 listopada 2011, 10:39
pewnie przeziębiłaś :( Nie wychodź bez czapki!
- Dołączył: 2010-04-01
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 4125
17 listopada 2011, 10:51
Wiesz co sprobuj nasmarowac szyje Amolem lub spirytusem kamforowym(może podraznic skore) i owinac szalikem,wygrzac.
Ciesz sie ze nie masz zapalenia ucha,bo ja kiedys sie dorobilam i doslownie wylam z bolu.
17 listopada 2011, 10:54
nie mam amolu, moze byc masc konska?taka rozgrzewajaca
- Dołączył: 2010-04-01
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 4125
17 listopada 2011, 11:05
Sadze ze tak,ale uwazaj na wlosy,bo nie wiem jak wspoldzialaja ze soba te 2 rzeczy ;)
Powinno ci takie rozgrzanie pomoc.Moze herbatka z miodem?
17 listopada 2011, 11:06
Mogłaś naziębić zatoki. I do tego jeszcze możliwe, że albo przewiało ci ucho, albo węzły chłonne,skoro boli cię szyja. Jakąkolwiek maścią rozgrzewającą sobie posmaruj szyję i na drugi raz zakładaj czapkę;)
17 listopada 2011, 11:08
.
Edytowany przez karwaja 17 listopada 2011, 11:09
17 listopada 2011, 14:30
powiem Ci,ze lepiej jest wyjść z domu z mokrymi włosami-nawet zimą! niż wysuszyć je i od razu wychodzić-rozgrzana skóra głowy plus chłodne powietrze nie współgrają z sobą. posmaruj czymś rozgrzewającym, owiń się szalikiem...jeśli nie przejdzie, a nawet sie pogorszy, to wybierz sie do lekarza...może to byc zapalenie ucha albo cos innego.