11 listopada 2011, 22:05
Witam Was.
Szukałam czegoś na ten temat w necie, ale cos mi nie wyszło..
Pytanie dość głupie, ale strasznie się zawsze o wszystko boję.
Otóż - miałam jakąś kontuzję kostki. Mam też tam krwiaka, jak to lekarz stwierdził 'tym się na razie nie martwimy'.
Już miesiąc minął, nózka zdrowa, ale czuję że krwiak dalej jest, noga opuchnięta. Ktoś mnie postraszył że do końca życia będę miała tak strasznie stopę opuchniętą.
Co o tym sądzicie?
Może to być w jakikolwiek sposób groźne, nie chodzi tylko o opuchliznę?
Serio mnie to dręczy
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Azerbejdżan
- Liczba postów: 23061
11 listopada 2011, 22:10
Nie ma to jak porady ortopedyczne online.
Skoro coś jest nie tak z nogą to chyba lepiej udać się do lekarza, prawda? Każdy przypadek przecież jest inny jeśli chodzi o kontuzje. Nikt tutaj nie jest duchem świętym raczej.
11 listopada 2011, 22:12
Ja od 3 lat mam opuchnięty staw skokowy po kontuzji:, i już chyba tak zostanie;)
Spróbuj obłożyć kapustą białą może akurat CI pomoże.
a z krwiakiem bym poszła do innego lekarza
Edytowany przez waleczna18stka 11 listopada 2011, 22:11
11 listopada 2011, 22:11
waleczna: kapustą? nie słyszałam o tym jeszcze;)
11 listopada 2011, 22:12
> waleczna: kapustą? nie słyszałam o tym jeszcze;
)
Tak liść kapusty białej albo włoskiej na kostkę obwiń bandarzem i pochodź tak z 2h( MI najlepiej zeszła opuchlizna na drugiej nodze jak na noc kładłam)
Edytowany przez waleczna18stka 11 listopada 2011, 22:13
11 listopada 2011, 22:13
no to spróbuję :D
Może rzeczywiście pomoże..
11 listopada 2011, 22:15
> no to spróbuję :DMoże rzeczywiście pomoże..
Spróbuj spróbuj może akurat CI pomoże
11 listopada 2011, 22:32
Ja już się nauczyłam żeby w internecie żadnymi "poradami lekarskimi" się zbytnio nie przejmować. Tyle co ja nerwów natraciłam ... Lepiej porozmawiaj z prawdziwym lekarzem ;-)
11 listopada 2011, 22:34
ChoChang - prawdziwy lekarz to zignorował, tak jakby :D
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Azerbejdżan
- Liczba postów: 23061
12 listopada 2011, 00:40
To może czas aby zmienić specjalistę. Wiadomo jakie czasy teraz, co drugi lekarz to konował.