Temat: papierosy zmniejszają apetyt.

Jest to wywołane przez kilka czynników- 1. Palenie papierosów zmniejsza apetyt na niektóre pokarmy, 2. Nikotyna przyspiesza metabolizm i zwiększa spalanie kalorii, 3. Jedzenie pozostaje w żołądku palacza dłużej niż u nie - palącego, wysyłając do mózgu sygnał o nasyceniu, 3. Palenie zmniejsza wchłanianie jelitowe niektórych pokarmów, 4. Palenie dostarcza "zajęcia" jamie ustnej, które może zastąpić jedzenie."

jest też dużo minusów tego że się pali . jeżeli osoba będzie chciała rzucić palenie wiąże się to od razu ze zwiększeniem wagi,ma się słabą kondycję, i traci się około 20-30zł codziennie na papierosy,ale dzięki czemu mniej wydajesz na słodycze bądź w ogóle.

ja zazwyczaj jak chce mi się jeść sięgam po papierosa i głód mija. a jak tam u was palaczki?
ja przyrzekłam sobie ze nigdy tego nie dotkne i trzymam nadal
hehe normalne ze jak bylam glodna to segalam po fajke zamiast jedzenia i na chwile to dziala ale co z tegop skoro masz zero kondycji? Nie ;lepiej rzucic palenie i zaczac cwiczyc?? Same plusy, zaoszczedzisz pieniadze, zdrowie, cere, zeby, paznokcie etc. Przeciez palenie nie wplywa tylko na nas tylko od srodka ale rowniez na wyglad zewnetrzny. Takze badz mila i nie wypisuj bzdur, mozna rzucic palenie bez przybrania na wadze jesli sie tego chce, ja nie zgrublam nawet 100g a wrecz odwrotnie schudlam.
ja generalnie nie palę w ciągu dnia, ale to mój "ratunek" od podjadania wieczorem przy piwie kiedy zazwyczaj mnie dopada głód...
> hehe normalne ze jak bylam glodna to segalam po
> fajke zamiast jedzenia i na chwile to dziala ale
> co z tegop skoro masz zero kondycji? Nie ;lepiej
> rzucic palenie i zaczac cwiczyc?? Same plusy,
> zaoszczedzisz pieniadze, zdrowie, cere, zeby,
> paznokcie etc. Przeciez palenie nie wplywa tylko
> na nas tylko od srodka ale rowniez na wyglad
> zewnetrzny. Takze badz mila i nie wypisuj bzdur,
> mozna rzucic palenie bez przybrania na wadze jesli
> sie tego chce, ja nie zgrublam nawet 100g a wrecz
> odwrotnie schudlam.

jak to się nie ma zero kondycji? mylisz się, jestem w klubie siatkarskim,chodzę na boks, i gram w koszykówkę ...
i nie mam z tym problemu, chyba że trzeba biec gdzieś na dłuższą metę. no to byłaś szczesciarą jezeli nie przytyłaś
jednej na dziesięć udaje się nie przytyć po rzuceniu palenia.
Czasem mam taką ochotę na papierosa, że aż wydaje mi się, że wypaliłabym go całego i zjadła peta. Jednak od fajek trzymam się z daleka.
 Co z tego, że mają niby taki "zbawienny" wpływ na odchudzanie, skoro w zamian za to niszczą mi zdrowie, cerę itd.

.......

Pasek wagi
> > hehe normalne ze jak bylam glodna to segalam po>
> fajke zamiast jedzenia i na chwile to dziala ale>
> co z tegop skoro masz zero kondycji? Nie ;lepiej>
> rzucic palenie i zaczac cwiczyc?? Same plusy,>
> zaoszczedzisz pieniadze, zdrowie, cere, zeby,>
> paznokcie etc. Przeciez palenie nie wplywa tylko>
> na nas tylko od srodka ale rowniez na wyglad>
> zewnetrzny. Takze badz mila i nie wypisuj bzdur,>
> mozna rzucic palenie bez przybrania na wadze
> jesli> sie tego chce, ja nie zgrublam nawet 100g a
> wrecz> odwrotnie schudlam.jak to się nie ma zero
> kondycji? mylisz się, jestem w klubie
> siatkarskim,chodzę na boks, i gram w koszykówkę
> ... i nie mam z tym problemu, chyba że trzeba biec
> gdzieś na dłuższą metę. no to byłaś szczesciarą
> jezeli nie przytyłaś jednej na dziesięć udaje się
> nie przytyć po rzuceniu palenia.

Nie bylam szczesciarą, poprostu trzymalam diete i cwiczylam nic wiecej nie potrzeba. Trenujesz ok super ale dam sobie reke uciac ze masz o polowe slabsza kondycje od dziewczyn ktore nie pala. Pomysl jakie wyniki bys mogla osiagnac gdybys rzucila ten szajs. No ale ja nikogo na sile nie namawiam, to twoje zdrowie i skora dalej uwazasz ze papierosy sa takie super to tylko i wylacznie Twoja sprawa. Widocznie jeszcze jestes nie dojrzala aby pojac o co mi chodzi ;)
hm, nie słyszałam o ludziach, którzy schudli gdy zaczęli palić ale słyszałam o wielu, którzy przytyli kiedy rzucili. To niestety działa tylko w jedną stronę. Wniosek - lepiej nie zaczynać niż zacząć i rzucić.
chicitaa dobrze wiem o czym mówisz ale mam zbyt dużo nerwów w domu, i zajadałabym nerwy i dieta wy poszła na nic

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.