Temat: Nie patrzy mi w oczy kiedy do mnie mówi.

hej mam taki problem, jak rozmawiam z pewnym chlopakiem ze studiów nigdy nie patrzy mi w oczy. Często jest tak ze mówie coś do niego a on odzywa sie półsłówiem albo w ogole nic nie mówi.
Bardzo mnie to stresuje, nie wiem czy az tak bardzo mnie nienawidzi ze nie moze mi odpowiedzieć normalnie?
Zastanawiam sie o co mu chodzi. Bardzo rzadko z nim rozmawiam a jak juz to takie niemiłe sytuacje. Mam wrażenie, ze mam coś na twarzy albo coś jest ze mna nie tak ze mnie tak chamsko olewa.
Co o tym myslicie?
moze sie wstydzi ? 
może jest nieśmiały ;p i ciężko mu się otworzyć i rozmawiać prosto w oczy..
> moze sie wstydzi ?

to pierwsze, co mi przyszlo na mysl
Ale ze swoimi kumplami rozmawia normalnie. Moja koleżanka zasugerowala mi ze moze nie miło sie do niego odezwałam. Ale przeciez zazwyczaj staram sie byc miła. Nie wiem z czego wynika jego zachowanie.
ja tez nie patrzę każdemu w oczy bo się krępuję
Stawiam, że jest po prostu bardzo nieśmiały;)
Myslicie ze przez to ze ja patrze w oczy moge sie wydawać nachalna?
pewnie ejst neismiały a to, ze  zkoelgami rozmaiwa inaczej to zupełnie inna sprawa. przeciez sa to mu osoby duzo blizsze niz ty. Poza tym jestes dziewczynom, wiec zapewne jest przy tobie bardziej wstydliwy niz przy innych facetach..
Pasek wagi
to z nim nie gadaj:P

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.