Temat: Mój chłopak wyzywa mnie od egoistek!

Po byłym chłopaku który mnie bił i wyzywał mimo tego że chodzę do psychologa pozostało mi czasami takie zachowanie że płaczę i nie widzę sensu wszystkiego.I ostatnio płakałam i wszystko mi było obojętne i mojemu chłopakowi powiedziałam że nie chce mi się o tym gadać i sie uspokoiłam ,a on za to zaczal mnie wyzywać od egoistek,zebym poszla żalić się do kolegów a jemu dała swiety spokoj bo po co jeszcze ma o mnie myśleć.Tak oto mi powiedział.
I nie wiem kochane co ja mam myśleć wogóle nie mam w nim oparcia nie przytuli nie pogada nie pomoże tylko wszystko by chciał żebym mu mówiła jak na tacy i nigdy nie mogę mieć gorszego humoru.Wogóle nie rozumiem dlaczego tak mi powiedział.Tak jakby mu nie zależało.Nie nawidze takiego zachowania.Co o tyn myslicie
?
To, ze ci tak powiedział, to jeszcze nic nie znaczy. Czasami sie takie rzeczy mówi myśląc coś zupełnie przeciwnego....
ale ja go właśnie nie rozumiem :(
Moze on chce Ci pomoc ale jak ma pomoc skoro nie chcesz powiedziec co jest..
nie wiem juz tak kilka razy było to nie pomógł tylko mówił -przestań tak gadac ze nie umiesz tego zrobić i mnie denerwować
przestan tak gadac ..
a jak poplakalam sie o matke(moja mama chora) to rzadnego wspolczucia tylko chyba wytykanie mnie i wyzywanie od egoistek
a zreszta po tym co powiedzial niech sie schowa na drzewo,uwaza sie za najlepszego i na najmadrzejszego i we wszystko wierzy
Widocznie nie wiedział, jak sie zachować. To jeszcze nie znaczy, że mu na tobie nie zależy. Pogadaj z nim. Jeśli sie nie da z nim w żaden sposób poważnie rozmawiać, to wtedy niech spada na drzewo....
to wszystko jest skomplikowane moim zdaniem nie powinien mi tak mówić-wysylac mnie do kolegów zebym kolegom sie zalila i mowic ze nie powinien wogole o mnie myslec to jest dla mnie dziwne i przykre
mam / mialem podobnie jestem facetem ale ... powiedz mu... on jest z toba... zaufaj mu i daj sobie pomoc ;) ale to tez zalezy jaka jestes i ile jestescie w zwiazku

wedlug mnie facet poczul sie bezradny ,pyta jak moze Ci pomoc a Ty odmawiasz ,wiec................nie dziw mu sie ,powinnas go przeprosic i powiedziec ze mialas gorszy dzien
Z tego wynika, że masz dużo kolegów. Może się zdenerwował i po prostu powiedział, co mu ślina na język przyniosła. Nie dziw mu się, jak ma być dla Ciebie oparciem, jak mu mówisz, że nie chcesz o tym gadać. Zdecyduj się.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.