4 października 2011, 09:01
Mam mały problem. Moja siostra przyniosła do domu kota, a mój chłopak jest uczulony na kocią sierść. Jak rozwiązać ten problem? Dodam, że nie ma opcji oddania kota. Czy jeśli będę często odkurzać i sprzątać pokój to będzie mógł u mnie normalnie przebywać? Martwi mnie to
- Dołączył: 2006-01-04
- Miasto: Na Koncu Wsi
- Liczba postów: 109738
4 października 2011, 09:03
nie pomoze to nic
4 października 2011, 09:03
Zalezy, jak bardzo jest uczulony. Owszem, odkurzanie i przede wszystkim mycie podłogi na mokro/ścieranie kurzów pomoże, możesz tez nie wpuszczać kota do swojego pokoju.
- Dołączył: 2011-08-19
- Miasto: Chesterfield
- Liczba postów: 103
4 października 2011, 09:08
nie wpuszczając kota do twojego pokoju w jakimś stopniu pomoże napewno..
- Dołączył: 2011-08-26
- Miasto: Igloo
- Liczba postów: 591
4 października 2011, 09:15
Kot poza Waszym pokojem, wywalenie jak największej ilości szmatek, narzut, firan, koców, zeby wszystko było latwe do przecierania na mokro. Codziennie odkurzanie najlepiej wodnym odkurzaczem, przecieranie wszystkiego na mokro. Psa zaleca się płukać codziennie w wannie samą wodą, żeby spłukać alergeny - ale kot nie wiem czy się da.
No i zawsze można spróbować odczulania chłopaka biorezonansem, często są świetne efekty.
No i kwestia jak mocno jest uczulony; jak to lekka alergia to może mieć tylko minimalne objawy albo wcale - przy cięższej postaci niestety może być to groźne dla zdrowia, więc jeśli jest źle to lepiej pomysleć o tym odczulaniu, bo powikłania mogą być niefajne.
Edytowany przez Sedna87 4 października 2011, 09:15
- Dołączył: 2009-01-24
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 8559
4 października 2011, 09:15
filtr powietrza pomaga, ale nie na tyle żeby alergik czuł się komfortowo tylko znośnie
ja polecam: kota nie wpuszczać do Twojego pokoju
- Dołączył: 2009-08-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2937
4 października 2011, 09:27
Nie wpuszczanie go do pokoju mało da. Mieszkanie przesiąknie kotem. Nie chodzi mi o to, że będzie go czuć tylko alergeny będą wszędzie. Mój tata po kilkugodzinnym pobycie z kotem w dużym domu( a nie w jednym pomieszczeniu) trafił do szpitala bo do tego stopnia nie mógł oddychać. Więc jeśli ma naprawdę silną alergię nic nie pomoże. Jeśli słabszą, może parę godzin do radę przebywać z kotem i skończy się na katarze/wysypce.
- Dołączył: 2009-01-24
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 8559
4 października 2011, 09:36
samosa ale zakładamy że chłopak będzie przybywać tylko albo głównie w pokoju dziewczyny
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
4 października 2011, 09:38
Kot wazniejszy od chlopaka... ?
4 października 2011, 09:43
ja jestem uczulona i mieszkałam z kotami
![]()
tylko że moja reakcja alergiczna nie była bardzo silna. Miałam przepisane proszki na tą alergię bo powiedziałam że kotów nie wygonię. U mnie rozwiązały sprawę zupełnie
![]()
Niech idzie do alergologa to on mu tam wszystko wytłumaczy i może też mu coś przepisze na to uczulenie...