23 września 2011, 10:15
Pare dni temu byłam w podróży i niestety wyszło, ze przez ok. 7 godzin nie moglam pojsc do toalety.. w autobusie byla tez dosc sielna klimatyzacja (zimno jak cholera a na zewnatrz cieplo). Po powrocie do domu i skorzystaniu z toalety zaczelam odczuwac bol w pecherzu taki jakby nacisk, tak jakbym ciagle miala pelny pecherz. do tego boli przy oddawaniu moczu, takie pieczenie. pije teraz herbate zurawinowa i kupilam urosept. coj eszcze moze mi pomoc?
- Dołączył: 2006-04-01
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 2300
23 września 2011, 10:20
Ja brałam Urosal- nie drogi a skuteczny :) Wygląda mi to na zapalenie... jak nie pomogą tabletki lub będzie nawracać to idź do lekarza;]
23 września 2011, 10:28
męczyłam sie z tym 3 miesiace.Pierwszy miesiąc leczyłam sie sama własnie furaginem i uroseptem nie pomoglo dop leki od lekarza pomogly
Edytowany przez ba1fde8c24e9091199244125786a52f0 23 września 2011, 10:29
23 września 2011, 10:33
a moze po prostu przemęczyłam sobie pęcherz tak dlugo zwlekajac z pojsciem do toalety? ;/
- Dołączył: 2010-11-21
- Miasto: Dublin
- Liczba postów: 2083
23 września 2011, 10:54
Moze byc zapalenie od trzymania moczu dlugo-namnozyly sie bakterie. Urosper/urinal/sok z zurawin jak nie pomorze do lekarza. Jak cie bedzie bolal pecherz to termofor-mnie bardzo pomaga przy bolach jak mam zapalenie
- Dołączył: 2008-07-14
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 304
23 września 2011, 10:55
A cały czas Cię boli? Ja jak mam zapalenie to się pocę z bólu, nie mogę się na niczym skupić, więc jeśli u Ciebie jest delikatniej, to pewnie tylko sobie przeziębiłaś pęcherz i minie. Polecam dużo wody z cytryną i staraj się nie chodzić sikać co chwilę - niech żurawina i urosept mają gdzie zadziałać. A jak bardzo boli to nasiadówki z rumianku - działają odkażająco i przynoszą ogromną ulgę :)
23 września 2011, 11:05
o wiele delikatniej ... dzieki, wode juz sobie zrobilam i pije herbate żurawinową.
- Dołączył: 2011-02-08
- Miasto: York
- Liczba postów: 1694
23 września 2011, 11:25
urosept, sok/herbata z zurawin i w ogole duzo pij.
Jak cie bardzo bedzie bolalo, to podmywaj sie rumiankiem albo szalwia.
Zapalenie pecheza tochyba jeszcze nie jest, ja przy zapaleniu pecheza mialam wrazenie, ze ciagle chce mi sie siku a sikac nie moglam, bo bolalo jakby mnie zyletka ktos cial i 3 dnia sikalam krwia.
Napisalas, ze to po podrozy 7 godzin. czasem takie objawy jak przy zapaleniu drog moczowych wystepuja z odwodnienia. moze za malo pilas w podrozy?
23 września 2011, 12:22
nie piłam dużo, niecałą butelke 0.5l wody mineralnej. i własnie przed chwilą przy sikaniu pojawilo sie kilka kropel krwi. chyba nie pozostaje nic innego jak isc do lekarza : //
- Dołączył: 2011-01-22
- Miasto: Sydney
- Liczba postów: 677
24 września 2011, 00:21
To raczej jest zapalenie pęcherza. Jak byłam młodsza to co chwilę chorowałam i w szpitalu lądowałam. Teraz jeśli tylko coś jest nie tak biorę 3x dziennie po2 tabletki Furaginum (na receptę) i maksymalnie 2 dni i nie ma śladu. To zalecania mojego lekarza ale Ty też powinnaś iść.