- Dołączył: 2010-11-10
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 140
16 września 2011, 22:12
Od dłuższego czasu ciągle jestem poddenerwowana, stresuję się byle czym, mam gonitwy myśli. Zauważyłam, ze powoli odbija mi się to na zdrowiu, trzęsą mi się ręce, nogi, głos i łomocze mi serce. Biorę jakieś delikatne ziołowe tabletki na uspokojenie i przez chwilę działają, ale przecież nie mogę z czymś takim walczyć jak z bólem głowy.
Więc moje pytanie jest następujące: jak poradzić sobie ze zdenerwowaniem? Bo naprawdę nie panuję nad tym.
16 września 2011, 22:18
też bym chciała wiedzieć. Bo czasem aż mnie ten stres "dusi"
- Dołączył: 2011-09-16
- Miasto: Wielka Brytania
- Liczba postów: 10
16 września 2011, 22:23
Też bym chciała wiedzieć jak nad tym panować, bo mniewam od czasu do czasu bezpowodowe napady złości. Jest to bardzo wkurzające, a przy okazji moje małżeństwo na tym cierpi :(
- Dołączył: 2011-03-01
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 97
16 września 2011, 22:24
Zastanów się, co konkretnie Cię stresuje i czy jest tego warte. Proponuję spacery i wszelaką aktywność fizyczną na świeżym powietrzu, jogę, muzykę relaksacyjną, masaże. Pamiętaj, że każdy problem ma jakieś rozwiązanie, nie daj się. :)
- Dołączył: 2011-09-10
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 11257
16 września 2011, 22:29
> Od dłuższego czasu ciągle jestem poddenerwowana,
> stresuję się byle czym, mam gonitwy myśli.
> Zauważyłam, ze powoli odbija mi się to na zdrowiu,
> trzęsą mi się ręce, nogi, głos i łomocze mi serce.
> Biorę jakieś delikatne ziołowe tabletki na
> uspokojenie i przez chwilę działają, ale przecież
> nie mogę z czymś takim walczyć jak z bólem
> głowy.Więc moje pytanie jest następujące: jak
> poradzić sobie ze zdenerwowaniem? Bo naprawdę nie
> panuję nad tym.
Czy to ma jakąś przyczynę, czy jesteś poddenerwowana bez szczególnego powodu? Jeśli to drugie, to może pijesz za dużo kawy (coli, napojów energetyzujących itp.)? Mnie od zbyt dużej ilości kawy bardzo trzęsły się ręce. Teraz piję mniej i jest ok. Może czegoś w Twoim organizmie brakuje (np. magnezu, potasu itp.)? A może odżywiasz się za mało kalorycznie? Niestety dieta nie wpływa najlepiej na układ nerwowy, o ile nie jest dobrze zbilansowana.
16 września 2011, 22:35
Na mnie najlepiej działa bieganie albo jakieś wyżycie się podczas sportu ;D powalić w worek treningowy najlepiej czy coś;)
Proponuję też wypicie meliski, spacerek i położenie się na łóżku i włącznie sobie muzyki klasycznej :) można odpłynąć w momencie;)
Stosuję wszystkie metody i naprawdę jest coraz lepiej!:)
- Dołączył: 2007-06-03
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 2917
16 września 2011, 23:27
Na stres dla mnie najlepsze jest oderwanie się od rzeczywistości, która powoduje stres. Proponuje wypad na rower za miasto, spacer nad brzegiem jeziora, czy oglądanie zachodu słońca w piękny słoneczny dzień.