Temat: Infekcja a szkoła

Coś mnie chyba wzięło, wczoraj było ok, ale dziś obudziłam się, było mi zimno, mam chrypkę(nieco zmieniony głos), mam wrażenie, że coś mi tam siedzi i że jutro nie będę mogła prawie nic mówić. Na szczęście dziś poszliśmy do kina i nie było lekcji więc siedziałam cały dzień w domu. Od czasu do czasu mam wrażenie, że b.przetrenowałam głos, ale mogę bez problemu jeść i pić. Pić mi się bardzo chce i często piję. Czy iść do szkoły jutro? Czy może iść do lekarza?

zalezy jak sie bedziesz czuc rano
Zmierz sobie gorączkę :)
daruj sobie jutro, wygrzej się, wyleż. ja od tygodnia leżę w domu i wiele osób z mojej szkoły tak samo, jakieś grypsko wszystkich łapie więc lepiej darować sobie jeden dzień i weekend niż cały kolejny tydzień spędzić w łóżku.
Wiecie co, mam na 11 i chyba zostane w domu chociaż nadal się waham bo mam bardzo ważne lekcje w tym matmę, z której muszę więcej pracować. Głos mam pogorszony, większą chrypkę, kaszlu i kataru brak, jak wczoraj próbowałam odchrzaknąć to troszeczkę poczułam w buzi smak krwi, ale to może było np. z dziąsła, przynajmniej mam taką nadzieję. Gardło mnie pobolewa, czasem czuję tam prawie "pożar" a czasem nie boli wcale, a czasem bolało mnie tylko przy łykaniu śliny, czy ziewaniu, że aż w uszach czułam. Jednak ten ostatni rodzaj bólu czuję rzdko. Ale mogę jeść i pić. Miałyście coś podobnego?

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.