Temat: ASTMA

Zachęcam do zapoznania się z Regulamin forum i dostosowania tematu do pkt 7 a i ew. 5
Dodatkowo temat założony w złym dziale. Przenoszę do zdrowie i sprawy osobiste

Tak, ja jestem chory na astme, na dodatek mam otyłość 40 kg. Straszne to jest. Dlatego się odchudzam. A tak to tak, z wiekiem się zmniejsza. Tylko te wszystkie inchalatory musisz brać itp. Pozdro.

wyleczyć całkiem się nie da
zaleczyć tak
przyzwyczaj się do inhalatora pod ręką

Na atme trzeba sie leczyc! I nie lekcewarz tego. Samo nie przejdzie. Powinnas od lekarza dostac jakies inhalatory, leki itp. Nie chce cie straszyc, ale u mnie w pracy mamy klienta ktorego 17letnia corka kilka miesiecy temu zmarla. Dostala w nocy ostrego ataku astmy, niestety nikt jej nie uslyszal, nie pomogl i sie udusila dziewczyna...

Ja miałam tak ciężką astmę , że przechodziłam transfuzję krwi.

to nie jest aż taka ciężka choroba, musisz często przebywać w swiezym powietrzu, pokoje pełne kwiatów-jonizuja powietrze.odzywiac się dobrze i nie panikować.jak zlapie atak-ciśnie w płuca nie panikuj tylko nauczyc się głeboko oddychać.Widizałam dużo  takich ludzi woow  umieram, NIE . Chodż prosto i pełnymi płucami oddychaj


Co się zmienia, u mnie
-drażnią mnie zapachy proszków do prania, w takich sklepach  boli mnie głowa
-nie mogę nurkować -nie złapie tak powietrza
-

znaczy ja nie mam nie wiadomo jakiej astmy ...
dostałam od aergologa taki dysk i tabletki :)

ostatnio przez długi czas nie brałam leków ... i teraz zachorowałam i podobno mam astme .... (mam tylko katar , dusi mnie i drapie w gardle)