- Dołączył: 2009-01-31
- Miasto: Bielsko-Biała
- Liczba postów: 398
8 września 2011, 22:50
Może to to trochę głupie pytanie i wiem o tym, ale to dla mnie ważne, wiec proszę sie nie śmiać.
A mianowicie: puszczanie bąków. Mam z tym straszny problem, jak siedzę z chłopakiem to nieraz strzasznie mi sie chce i powstrzymuję sie przed "jego puszczeniem". Nieraz przez kilka godzin i potem strasznie boli mnie brzuch. Nie wiem co robić, do toalety tez jak pójdę to bedzie wszystko słyszał, w tych akademikach mamy drzwi z wielkim wywietrznikiem i każdy szmer. Może to głupie pytanie ale kiedy zaczęliscie puszczać gazy przy swojej dziewczynie/ chłopaku? iJak mu wytłumaczyć jakby sie to zdarzyło?
10 września 2011, 18:46
Luby poszedl na posiedzenie. za chwile wchodze za nim. "skonczyles" (byl w momencie podcierania sie)? "przesun sie bo mnie tez sie zachacialo" lol
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
10 września 2011, 20:12
tojuz jest niesmaczne..Robisz kupe na jego kupe? Oszczednosc wody przy splukiwaniu xD
11 września 2011, 08:44
no wlanie spluknal swoja bo jeszcze powodz bedziemy miec i statki powyplywaja.lol
nie czujemy skrepowania. mozemy o obrzydliwych rzeczach gadac
11 września 2011, 10:56
o matko jakiw Wy tu teksty walicie.... dobrze ze nie bąki heheh
jestem z facetem 4lata razem mieszkamy 3... i nie wyobrazam sobie takiej sytuacji....
w sumie nie cierpie na wzdecia i baczków puszczac nie musze ale nigdy tego nie robie jak mi sie zdarzy przy M. tylko w łazience.
M. czasami puszcza to go opier...lam ze ma isc do łazienki jak ma potrzebe i wychodze z pokoju bo jest to dla mnie obrzydliwe....
rozumiem że ludzie sa ze soba mega dlugo akceptuja siebie ale bez przesady!
moim zdaniem kobieta nie powinna pierdziec, bekac, golic sie czy depilowac przy facecie albo załatwiac ....bo traci tą swoja kobiecośc...
ja np. nigdy nie załatwie sie jak M. jest w domu nie wiem czemu mam taka bariere ze nawet mi sie nie chce jak on jest, jak robie siku i on zapuka czy moze wejsc a powiem ze nie a on i tak wejdzie to odechciewa mi sie i siku nie zrobie...
I uwazam że to jest normalne mam swoja maleńka intymnosć i kazdy powinien tak mieć a nie się obnazać nawet z baczków wszem i wobec.
- Dołączył: 2008-01-29
- Miasto: Torino
- Liczba postów: 2853
11 września 2011, 17:55
Jejku, az sie splakalam ze smiechu przy niektorych wypowiedziach... :-)
- Dołączył: 2011-03-12
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 883
11 września 2011, 18:38
ja opowiedzialam o tym watku facetowi...az go zemdliło..."taka zwierzęca szczerość "