Temat: czy to bulimia?

....

Hmmm,moze warto zaczac dostrzegac choc jeden pozytyw we wlasnym wygladzie dziennie??Stan przed lustrem,spojrzyj na siebie tak,jak patrzysz na kogos,kogo kochasz i powiedz sobie np"kurde,mam ladne nogi".

Tak,niestety brak akceptacji ze strony rodzicow plus przemoc ma na to duzy wplyw.Musisz sobie powiedziec,ze to nie w Tobie byl problem,ze zaslugujesz na szczescie bo jestes dobra i piekna kobieta!!!

Pasek wagi
nie wiem, czy to bulimia (odmiana jelitowa?),ale powinnas z tym skonczysz. rozleniwisz sobie kiszki, a potem sama naweT kupki nie bedziesz mogla strzelic...
Pasek wagi
Tak, a my tu sobie możemy pisać:to bulimia, zaakceptuj siebie, dzieciństwo miało wpływ, powinnaś a nie powinnaś.... To bez sensu, bo bez znaczenia na to co tu napiszemy u Ciebie nic się nie zmieni. Po prostu idz do dobrego psychologa czy nawet lepiej psychoterapeuty:) My Ci tu nie pomożemy... Przykro mi i szczerze Ci współczuję:) Popros o pomoc przyjaciółke skoro jej ufasz i udaj sie do specjalisty. Pozdrawiam 
To jest początek czegoś niedobrego. Nie wiem czy akurat bulimii, ale jest to smutne. Sama wygrzebuję się z ED. Porozmawiaj może z psychologiem?
A potrafisz się nie obżerac? Potrafisz stanąć przed lustrem w chwili ochoty na jedzenie i powiedzieć sobie w oczy nie, nie będę jadła? Sama sobie odpowiedz na to pytanie i będziesz wiedziała czy jesteś chora czy nie. Tak czy siak, polecam psychologa, nawet jeśli okaże się że nie jesteś chora - pomoże Ci zbudować pewność siebie i porać się z emocjami. Pozdrawiam i życzę zdrowia ;)
To jest nerwica i nabawiłaś się jej przez to, że twoj  ojciec wlasnie taki był. KONIECZNE w twoim przypadku jest jak najszybsze spotkanie z psychologiem!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.