30 sierpnia 2011, 16:04
Od dziecka mam AZS, teraz jest 'uśpione' ale na wf czuje się strasznie.. pot + kurz + brak możliwości dokładnego posmarowania się itp. Moja skóra jest strasznie ściągnięta, szczypie, swędzi (kto ma AZS to wie, a kto nie to uwierzcie, jest to bardzo denerwująca choroba ;/) szczególnie powieki, skóra wokół ust i miejsca w zgięciu kończyn są zaognione, suche i piekące, a po wf jest po prostu gorzej, skóra pod wpływem potu, kurzu i powietrza (duchota w sali, w powietrzu kurz, zapach gumy itp) jest gorzej, wf mam z reguły na początku, nawet 2 i nie mam potem możliwości wysmarowania się, a nawet jakbym miała to nie wyobrażam sobie wyjścia na lekcje cała świecąca od kremu na buzi (okolice ust ;( ) tym bardziej, że nie będę przecież nakładała kolejnych warstw maści na makijaż, bo będzie jeszcze gorzej! a np. zgięć kolan także nie posmaruje, bo ja założe spodnie! myślicie, że mam szanse dostać zwolnienie z wfu na cały rok po opisaniu dokładnie sytuacji dermatogolowi? dodam, że nie wyolbrzymiam nic, taka jest po prostu sytuacja, a jeśli chodzi o to, że ruch to zdrowie itd to i tak wf w mojej szkole jest wielką strata czasu - babka wyjmuje piłke i róbta co chceta.. a ruch mam, bo i tak mi na nim zależy, codziennie wieczorami ćwiczę ze wzgledu na figure
30 sierpnia 2011, 16:09
Dermatolog jak dermatolog. Idź do normalnego lekarza rodzinnego, powiedz jaka jest sytuacja i niech on Ci wypisze zwolnienie pod jakimkolwiek pretekstem, bo wiesz... Ludzie są różni. Mogą Ci nie uznać zwolnienia od dermatologa...
Edytowany przez Salemka 30 sierpnia 2011, 16:09
30 sierpnia 2011, 16:17
nie dermatolog, tylko alergolog, bo chyba u niego to leczysz?
30 sierpnia 2011, 16:18
i tu i tu chodzę, teraz mam akurat wizytę u dermatologa i mam nadzieję, że uda mi się ja przekonać do tego zwolnienia
- Dołączył: 2007-08-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 12398
30 sierpnia 2011, 16:19
Salemka ma rację, zazwyczaj rodzinny wypisuje takie zwolnienia, idz sprobowac mozesz, nic nie tracisz.