- Dołączył: 2010-07-22
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 39
29 sierpnia 2011, 22:36
Możecie polecić dobrego ginekologa z Warszawy, który nie będzie komentował mojego wyglądu, napiszcie tez cenę za wizytę.
- Dołączył: 2009-08-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2937
29 sierpnia 2011, 23:23
Znalazłam receptę. Jeden z dwóch lekarzy do którego chodzę to doktor Adam Siekierski w Limie w Mariocie. Nie spotkała mnie żadne nie przyjemność z jego strony, ale nie mogę też zagwarantować że Ciebie nie spotka. Tak czy inaczej polecam zadzwonić do przychodni/rejestracji i poprosić o kogoś delikatnego.
29 sierpnia 2011, 23:28
samosa... jesteś ponad 20 kg lżejsza od autorki wątku więc dziwne by było gdybyś usłyszała coś takiego
Poza tym facet wybierając zawód chyba wie na co się pisze.... A jak przyjdzie jakaś po 50 to powie jej: "Niech panie uważa jak siada na fotel bo z pani takie próchno, że zaraz się rozsypie" ?
Edytowany przez Sylwiaaa87 29 sierpnia 2011, 23:29
- Dołączył: 2009-08-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2937
29 sierpnia 2011, 23:38
Sylwiaaa87: jestem lżejsza, zdaję sobie z tego sprawę ale sama warzyłam ponad 100 kilogramów więc wiem jak to jest.
A co do sytuacji z siadaniem i fotelem, już wyjaśniłam stronę wcześniej że pisząc mój komentarz był tylko pierwszy wpis autorki że lekarz skomentował nadwagę a nie pełen opis sytuacji. Jestem przeciwna chamstwu i zdecydowanie go nie popieram. Ale powtarzam: mój komentarz był do nie pełnej sytuacji.
Podtrzymuję jednak opinię, że lekarz ma prawo DELIKATNIE i subtelnie zwrócić uwagę na nadwagę pacjentki. Oczywiście jej [przy tym nie obrażając. Tym bardziej, że nie zaleca się przyjmowania pigułek przy nadwadze.
Staram się pomóc autorce i podałam jej dwa adresy i nazwisko lekarza do którego sama chodzę.
- Dołączył: 2007-05-30
- Miasto: Birma
- Liczba postów: 1185
30 sierpnia 2011, 09:04
no to fachowiec był... powinien ci tak dobrac tabletki, abyś właśnie nie przytyła.Bo co to za różnica czy ważysz 100kg czy 50kg? Zadna z nas nie chce przytyc. Baran jeden :(
30 sierpnia 2011, 09:19
mając 14 lat chyba, albo 13 poszłam na wizytę do gina, to babka mnie zjechała i kazała schudnąć, fakt byłam gruba, ale od tamtego czasu już do niej nie zawitałam :/
- Dołączył: 2011-05-05
- Miasto: Tarnów
- Liczba postów: 1796
30 sierpnia 2011, 09:23
takimi ludzmi nie trzeba sie przejmowac..a jak cos to szczelic mu w pysk..albo powiedziec zbey sie na siebie popatrzyl i wytknij mu cos co on ma brzydkiego
30 sierpnia 2011, 09:23
http://www.ginekolog-piechocka.pl/ - bardzo delikatna, przyjemna babka :) niedaleko metra Kabaty
30 sierpnia 2011, 09:50
Ja rozumiem że lekarz może zwrócić uwagę na tusze pacjentki,ale nie w taki sposób!
Trochę kultury by się temu bucowi przydało.
Byłam gruba od Ciebie,nadal jestem gruba ale od ginekologa nigdy nie usłyszałam przykrych słów.Przez 5 lat byłam u kobiety prywatnie,teraz jestem na nfz u faceta i jest super.Nawet jak trafiłam na porodówkę to było ok.
Owszem od położnej dostałam burę czy 2 razy od lekarza medycyny pracy. Ale w sposób kulturalny,tak po ludźku,więc to jest w porządku.
- Dołączył: 2010-01-08
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 246
30 sierpnia 2011, 12:37
JOANNA ZALEWSKA ginekolog- endokrynolog (co jest ważne)na ul. Zwycięzców przy Saskiej- b. przyjemna, delikatna i swiadoma... nikt mi nie pomógł przez 2 lata a ona mnie leczy... zero skrępowania, wizyta 100 zł
- Dołączył: 2010-07-19
- Miasto:
- Liczba postów: 2721
30 sierpnia 2011, 14:11
http://www.znanylekarz.pl/barbara-klimczak/ginekolog/warszawa-ul-szernera-lux-med Najlepszy lekarz na jakiego kiedykolwiek trafilam, babka wie co robi i sie nie opieprza bez sensu. Gada z sensem i nie rozczula sie bez przyczyny. Cena wizyty prywatnej to OK 100,-. Poszla bym do niej nawet i za 300,-.