Temat: Duży problem, szkoła i profil

Mam 17 lat. Teraz idę do drugiej klasy liceum. Chodzę na profil humanistyczny (pol-hist-wos). Mam duży problem. W pewnym momencie w mojej głowie pojawiły się myśli czy by się nie przepisać na profil biol-chem-fiz. Dlaczego? Może wam się to wyda dziecinne ale nie zaklimatyzowałam się do końca w tej mojej klasie, niestety a w klasie biol-chem mam przyjaciółkę i mniej więcej wiem jacy są tam ludzie. Historia mnie jakoś nie kręci, nie miałam z niej najlepszych ocen, dość słabo mi wchodziła do głowy i szybko wszystko zapominałam. Nawet lubię biologię, nie sprawiała mi jakoś szczególnych trudności, u wymagającej babki miałam 4 z biologii i na półrocze i na koniec roku. Ale gorzej z chemią, muszę przysiąść i dość długo siedzieć żeby zakumać. Nie wiem co będę robić w przyszłości, nic kompletnie nie wiem, więc wybierając przyszły zawód chyba będę kierować się nie powołaniem (nie mam powołania do niczego na dzień dzisiejszy :( ) tylko tym, czy będę mieć po tym pracę. Nawet obca babka, która zagadała do mnie w poczekalni do lekarza poradziła mi, żebym się przepisała, że da mi namiary do korepetytora z chemii i że dam radę. Nie jestem osobą zbyt zdolną :( Sporo osób mi mówiło, że po humanie gorzej z pracą a po biol-chem-fiz jest więcej zawodów. Sama nie wiem :( Nie wiem czy jestem psychicznie i fizycznie gotowa na taką zmianę. Poza tym boję się, że musiałabym zaliczać pierwszą klasę z biologii i chemii- mogłoby tak być? :( A z drugiej strony może los daje mi drugą szansę? Jestem załamana....

Nie zmieniaj klasy ze względu na znajomości bo to najgorsze co możesz zrobić.  Z tego co wiem to będziesz musiała nadrobić materiał który w nowej klasie jest rozszerzony. Ja bylam na mat-fiz ale o akurat z tego ze oba przedmioty lubie i nie mam z nimi problemu, poszłam na studia które przyszłościowo dadzą mi prace i pieniądze ale też przemyślałam czy dam rade, rzuciłam się na głęboką wodę i się udało jak narazie :) musisz sobie przemyśleć na spokojnie bo nikt nie podejmie za Ciebie tej decyzji.
ja jestem na biol chem fizie, już drugi rok i nie narzekam. Ale będzie ci ciężko. Nauki duuużo, trudno będzie ci nadrobić 1 klasę. No i pewnie bez korków z chemii się nie obejdzie, jak mówisz, że masz trudności.. No ale  jak naprawdę chcesz to się przenieś. W końcu dla chcącego nic trudnego :-)
Nie zmieniaj na biolchem po roku! Jestem na biolchemie i mam osoby w klasie które bardzo dobrze radzą sobei z biologią w miare z chemią i wychdozi, że z chemii ledwie zdają. Nie sądzę, że łatwo byłoby Ci nadrobić, szczegolnie rzeczy w stylu związków kompleksowych.
Ja nie wiem co chcę robić... :( Jestem załamana, muszę podjąć decyzję w kilka dni....
lepiej się przemęczyc z ludźmi lub zmienić skzołe na taki sam profil. Moim zdaniem nie dasz sobie rady, albo stracisz życie żeby to nadrabiać.
A chcesz się przenieść? Nie ze względu na ludzi ale na przedmioty??   Jeśli tak to się przenieś. Będzie ciężko nadrobić, nawet bardzo. Będziesz musiała poprosić rodziców o kasę na korki, przynajmniej z chemii, bo sama sobie nie poradzisz. Jeżeli czujesz, że na biolchemie będzie ci lepiej, to zmień profil, bo później będziesz żałować, a w 3 klasie to już nie da rady :-)
Jeśli bardziej interesuje cię biologia niż historia czy wos to się przenieś. Jak znajdziesz dobrego korepetytora z chemii to sobie poradzisz :) Trzymam kciuki
Pasek wagi

Od czego są przerwy. Wtedy poznaje się ludzi i nie musisz trzymać się jedynie z osobami z klasy. Po humanie, rzeczywiście są małe perspektywy, ale tam nie trzeba się dużo uczyć. Bio- chem natomiast jest klasą o dość wysokim poziomi. W końcu to nauki ścisłe. Jeśli wiesz, że nie dasz sobie rady z chemią, bądź fizyką to nie pchaj się tam na silę. Wybierz profil ze względu na swoje zainteresowania. Po co masz się przenosić do bio chemu jeśli wiesz, że bedziesz miała trudności ze zdaniem matury z chemii na przykład. Przemyśl to jeszcze. Może porozmawiaj z rodzicami :)

ja mam podobnie, zmienilam szkole i troche profile, zmienilam bo w klasie tak jak ty nie mialam jakis dobrych kontaktow

a w nowej klasie mam 2 osoby , z ktorymi dluzej sie znam

i tez nie mam pojecia co zrobic, bylam na mat-geo, teraz na mat-geo-inf-ang

z tych wszystkich ujdzie matma, pozostale przedmioty mi nie lezą, chetnie zmienilabym kompletnie kierunek, ale matma jest albo z fizyką albo z informatyką...

ja sie przepisalam, i czuje ze to dobra decyzja, moze warto sprobowac :)

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.