- Dołączył: 2009-03-12
- Miasto: Warszawianka
- Liczba postów: 8929
19 sierpnia 2011, 04:33
mam pytanie,jak myślicie,jak to właściwie jest: jeżeli osoba z zaburzeniami odżywiania jest za chuda i nie je,to może umrzeć i to jest oczywiste. ale co,jeżeli jest następujący przypadek: ktoś zaczyna chorować na początki anoreksji,głodzi się i chudnie,potem,żeby wyzdrowieć z płaczem zmusza się do jedzenia i tyje. jednak zaburzenia postrzegania własnego wizerunku zostają i niezależnie od tego ile waży ciągle wygląda w lustrze tak samo. i ten ktoś na zmianę chudnie,tyje,znowu chudnie,znowu tyje i potem chce schudnąć i każda próba odchudzania kończy się u tej osoby strachem przed jedzeniem i w tym momencie taka osoba zaczyna więcej jeść,bo myśli,że jest już zdrowa jak przytyła i nie chce znowu mieć tego problemu. aż przy bardzo dużej wadzie stwierdza,że jak już dużo waży i wygrała z problemem,to musi schudnąć i w pewnym momencie znowu boi się jeść powyżej 1000kalorii,ma zaburzone postrzeganie własnej sylwetki i zaburzone odczuwanie głodu(nigdy nie jest głodna) i przy bmi ok.40 zaczyna się odchudzać dietą poniżej 1000 kalorii.
to czy taka osoba może umrzeć na zaburzenia postrzegania gdy je niewiele i jest gruba? czy dopiero wtedy,gdy najpierw schudnie?
czy osoba gruba,która niewiele je może z tego powodu umrzeć?
Edytowany przez niepokorna89 19 sierpnia 2011, 14:15
19 sierpnia 2011, 06:42
hm. wydaje mi się, że mogłoby się tak zdarzyć.
przeczytaj o skutkach anoreksji. głodówki każdemu mogą zaszkodzić.
http://anoreksja.mam-efke.pl/index.php?go=skutki
- Dołączył: 2009-03-30
- Miasto: Napoli
- Liczba postów: 1073
19 sierpnia 2011, 09:42
wydaje mi się, że śmierć w takim wypadku nie jest wyłącznie skutkiem wychudzenia, ale pewne jest, że to najczęstszy i najłatwiej rozpoznawalny powód
tak naprawdę chodzi o wszystkie szkody, jakie narobiliśmy organizmowi (jak ktoś to ładnie ujął: "wyjałowienie organizmu"), więc umrzeć można w wyniku zaburzeń pracy organów wewn. spowodowanych nieprawidłowym odżywaniem i wcale nie trzeba ważyć wtedy o 20kg za mało
- Dołączył: 2011-08-17
- Miasto:
- Liczba postów: 87
19 sierpnia 2011, 12:59
> mam pytanie,jak myślicie,jak to właściwie jest:
> jeżeli osoba z zaburzeniami odżywiania jest za
> chuda i nie je,to może umrzeć i to jest oczywiste.
> ale co,jeżeli jest następujący przypadek: ktoś
> zaczyna chorować na początki anoreksji,głodzi się
> i chudnie,potem,żeby wyzdrowieć z płaczem zmusza
> się do jedzenia i tyje. jednak zaburzenia
> postrzegania własnego wizerunku zostają i
> niezależnie od tego ile waży ciągle wygląda w
> lustrze tak samo. i ten ktoś na zmianę
> chudnie,tyje,znowu chudnie,znowu tyje i potem chce
> schudnąć i każda próba odchudzania kończy się u
> tej osoby strachem przed jedzeniem i w tym
> momencie taka osoba zaczyna więcej jeść,bo
> myśli,że jest już zdrowa jak przytyła i nie chce
> znowu mieć tego problemu. aż przy bardzo dużej
> wadzie stwierdza,że jak już dużo waży i wygrała z
> problemem,to musi schudnąć i w pewnym momencie
> znowu boi się jeść powyżej 1000kalorii,ma
> zaburzone postrzeganie własnej sylwetki i
> zaburzone odczuwanie głodu(nigdy nie jest głodna)
> i przy bmi ok.40 zaczyna się odchudzać dietą
> poniżej 1000 kalorii. to czy taka osoba może
> umrzeć na zaburzenia postrzegania gdy je niewiele
> i jest gruba? czy dopiero wtedy,gdy najpierw
> schudnie?czy osoba gruba,która niewiele je może z
> tego powodu umrzeć?
tobie nie grozi zaglodzenie
- Dołączył: 2009-03-12
- Miasto: Warszawianka
- Liczba postów: 8929
19 sierpnia 2011, 14:15
przecież nie pytam o to,czy grozi mi zagłodzenie.
- Dołączył: 2009-03-12
- Miasto: Warszawianka
- Liczba postów: 8929
19 sierpnia 2011, 16:08
> > przecież nie pytam o to,czy grozi mi
> zagłodzenie.tobie grozi raczej przezarcie
nie oceniaj mnie,jak mnie nie znasz
- Dołączył: 2011-08-17
- Miasto:
- Liczba postów: 87
19 sierpnia 2011, 16:37
> > > przecież nie pytam o to,czy grozi mi>
> zagłodzenie.tobie grozi raczej przezarcienie
> oceniaj mnie,jak mnie nie znasz
czytalam twoje menu w zwiazku z tym wzniosek ze jeszcze zapasiesz dupczaka na zime
- Dołączył: 2009-03-12
- Miasto: Warszawianka
- Liczba postów: 8929
19 sierpnia 2011, 16:44
naucz się pisać po polsku,bo niestety raczej nikt nie rozumie tego co piszesz
- Dołączył: 2009-03-12
- Miasto: Warszawianka
- Liczba postów: 8929
19 sierpnia 2011, 16:48
śniadanie:1 serek waniliowy ok.200 kalorii
obiad:jajecznica z 3
jajek z warzywami ok.400 kalorii
2 grahamki z masłem ok.250 kalorii
kolacja:4
kostki białej czekolady ok.100 kalorii
razem:950 kalorii
zrobię dla Ciebie wyjątek i skopiuję moje menu wczorajsze z mojego zamkniętego dla Ciebie pamiętnika. może dla porównania napiszesz co Ty wczoraj jadłaś.