Temat: Dobra lektura na problem

Witajcie,
długo zastanawiałam się w którym miejscu umieścić swój temat. Skończyłam właśnie Dukana. Schudłam ponad 10 kg, ważę teraz 60kg przy prawie 170 cm wzrostu. Ale miałam ogromny problem. Ciągle uważałam, że nadal powinnam trochę schudnąć, że jestem za gruba. Myślę, że nie nazwałabym tego anoreksją bo mimo wszystko coś jadłam, nie głodziłam się specjalnie. Dlaczego Wam o tym piszę? Może dlatego, bo niektóre/niektórzy z Was mają podobnie?

Do mnie wyciągnęła pomocną dłoń moja przyjaciółka. Najpierw próbowała mi wszystko przetłumaczyć, a potem dała mi książkę: http://www.cetlin.pl...8362343379.html autorstwa: Sarah Maria. Książka pomogła mi bardzo i wreszcie akceptuję swój wygląd :) Czy może ktoś z Was również czytał tą książkę i ma podobne odczucia? A może znacie podobne ciekawe pozycje, które pomogłyby innym tak jak mnie?
nie, nie czytałam , ale doskonale wiem , jak to jest . 
pomimo tego ,że otyła nie jestem , ciągle siebie widzę jako gruba. 
ale tez specjalnie jakoś się nie głodze. 
jem 1500 kcl i styka. i oczywiście sport. ^^ 
widzę że z Ciebie niezła kłamczuszka, według paska waższ 61,6 a nie 60!
a czy to wazne ze napisała 60, a na pasku ma 61,5? ;///
najwazniejsze, że wyrwała się z tego błędnego koła braku akceptacji swojego wygladu. mimo iż wiedziała, że schudła i wygląda dobrze, ale podswiadomie czula mimo wszystko 'grubosc'.

gratuluje sukcesu:) najwazniejsze, ze sie udało!
 
Ja kiedyś ważyłam 85 kg przy wzroście 163cm to było w gimnazjum i wiele przez ten okres wycierpiałam. Teraz ważę poniżej 70 kg i dalej próbuję się odchudzać ale dalej widzę siebie jako tę 85kg dziewczynę.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.