- Dołączył: 2006-08-20
- Miasto: Zgorzelec
- Liczba postów: 674
9 sierpnia 2011, 20:43
Miesiąc temu skręciłam kostkę i założono mi gips na 4 tygodnie. Tydzień temu zdjęli mi gips ale nie pozwolili mi stawać na tą nogę. Lekarz nic mi nie powiedział czy potrzebna będzie rehabilitacja, czy mogę wykonywać ćwiczenia itp.
Chciałbym zacząć ćwiczyć chociaż 8 min abs i jakieś ćwiczenia na ramiona ale nie wiem czy mi wolno, czy nie narobię sobie kłopotu?????
- Dołączył: 2008-04-18
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 4317
9 sierpnia 2011, 20:48
Takie pytanie lepiej kierować do lekarza, a nie do użytkowników forum. to dosyć poważna sprawa i nie chcesz przecież narobić sobie więcej kłopotów.
- Dołączył: 2006-08-20
- Miasto: Zgorzelec
- Liczba postów: 674
9 sierpnia 2011, 20:50
wiem ale lekarz nic nie mówi, każde moje pytanie wyśmiewa.
Zastanawiam się czy nie pójść do ortopedy prywatnie.
- Dołączył: 2008-04-18
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 4317
9 sierpnia 2011, 20:52
lekarze wyśmiewają Twoje pytanie czy możesz ćwiczyć...?
- Dołączył: 2011-07-18
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 111
9 sierpnia 2011, 21:06
Miałam zwichnięty staw skokowy, wiem czym to pachnie. Będziesz mogła (choć zależy to od Twoich predyspozycji i przyzwyczajenia się z powrotem do nogi) powoli, ale normalnie ćwiczyc. Oczywiście nie wolno obciążać od razu nogi- wiadome. A poza tym, ona sama da Ci znać co jej odpowiada a co nie. Na razie zrezygnuj z ćwiczeń, które mogą narazić nogę na choć minimalne kontuzje.
- Dołączył: 2010-01-08
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 246
9 sierpnia 2011, 21:09
kilkakrotnie zwichnęłam staw skokowy i nikt nie skierował mnie na rehabilitację- efelt trwale uszkodzony staw skokowy ponieważ więzadło było zerwane i samo się zrosło "wedle własnych upodobań"... TERAZ od 10 tygodni jestem wciąż na rehabilitacji bo kostka notorycznie jest skręcona, zwichnięta i spuchnięta... Nie przeciążaj nogi przez dłuższy czas- nie ćwicz bo ją obciążysz- potrzebne są Ci ćwiczenia na stabilizację stawu skokowego a nie ćwiczenia po to zeby schudnąć...!!!!
- Dołączył: 2006-08-20
- Miasto: Zgorzelec
- Liczba postów: 674
9 sierpnia 2011, 21:19
no właśnie tylko czemu lekarze nic nie mówią, uważam że powinien powiedzieć mi że np. kategorycznie nie wolno mi ćwiczyć lub wykonaywać takie a takie ćwiczenia; lub skierować mnie na rehabilitację czy coś w tym stylu, a on mi tylko powiedział że to co nie szkodzi nie jest zabronione, a skąd ja mam wiedzieć co nie szkodzi ????
- Dołączył: 2010-01-08
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 246
9 sierpnia 2011, 21:45
bo masz takiego lekarza... Przerabiałam róznych i dopiero po 4 latach trafiłam na dobrego lekarza ktory mnie prowadzi i zaczynam normalnie chodzić...
10 sierpnia 2011, 13:53
chyba powinnaś zmienic lekarza...ale nie forsuj nogi ćwiczeniami ani zbyt długim chodzeniem.... ja miałam naderaną torebke stawową w stawie skokowym, najpierw gips, potem chodziłam ileśtam razy na zabiegi rehabilitacyjne....ale dostałam skierowanie od lekarza...