- Dołączył: 2011-05-01
- Miasto: City
- Liczba postów: 1402
7 sierpnia 2011, 18:41
Mój rekord ciśnienia to 87/50 , byłam wtedy bardzo, bardzo senna i zmęczona :] Też chyba jestem niskociśnieniowcem, bo gdy zdarzy mi się zmierzyć ciśnienie to wynosi różnie czasem (właściwie dość często) około 95/55 czasem trochę więcej ale to już rzadziej (około 105-110/60).
Ale za to mam skoki pulsu ;/ Mój rekord pulsu w spoczynku, bez nerwów to około 160 na minutę...
Edytowany przez darkangel16 7 sierpnia 2011, 18:52
- Dołączył: 2010-11-04
- Miasto: Dubaj
- Liczba postów: 5318
9 sierpnia 2011, 10:46
Niskie ciśnienie to nie tragedia, są osoby, które zawsze takie mają. Nie jest ono baardzo groźne, ale może nieść za sobą ryzyko np. zasłabnięcia na ulicy. Musiałabyś pomierzyć je częściej i poobserwować. Jeżeli nadal będzie niskie możesz iść do lekarza :-)
> a ja mam cisnienie 144/90 tez mierzylam w aptece i
> jeszcze tetno 114, mierzylam przez kilka dni i
> ciagle jest takie samo
Wysokiego ciśnienia nie można bagatelizować, niestety, ale może mieć ono opłakane skutki. Radzę Ci wybrać się do lekarza w celu wykluczenia pierwotnych przyzyn, a następnie ustalenia jakiegoś planu działania.
9 sierpnia 2011, 14:42
ja od dziecka jestem niskociśnieniowcem. Lekarze mówią że mam ciśnienie po prostu jak wróbelek ;) Czasami się aż boję takie jest niskie ale ja już tak mam zawsze. Dzisiaj moje ciśnienie wyniosło 73/63 nieco dziwne.
- Dołączył: 2011-05-01
- Miasto: Rydułtowy
- Liczba postów: 506
9 sierpnia 2011, 15:56
ja też mam niskie ciśnienie, nigdy nie zapomne miny lekarza, którzy mierzył ciśnienie przed porodem, wręcz zapytała czy jeszcze żyje, a ja mu na to, że tak skoro z nim rozmawiam, powiedział, że z takim cisnieniem nie mogę rodzić a ja mu na to,że ma przejrzec kartę ciąży i wtepy uzna że moge, bo jestem nikociśnieniowcem ( miałam 90/50), a ogólnie na codzień to mam 95/60 a kawa mnie też usypia, mogę wypić 4 dziennie i nic
- Dołączył: 2011-05-01
- Miasto: City
- Liczba postów: 1402
9 sierpnia 2011, 17:15
W sumie nic dziwnego że lekarz się przestraszył, bo to jest niskie ciśnienie, sama bardzo wielekrotnie takie miałam. A co powiecie na puls około 160 bez nerwów i wysiłku fizycznego? Też nieźle... Co do ciśnienia to słyszałam, że nadciśnienie jest bardziej niebezpieczne. Ale niskie ciśnienie tak jak ktoś tu wyżej wspomniał może prowadzić do omdleń. Cóż i tak źle, i tak niedobrze.
9 sierpnia 2011, 18:40
> Co do kawy to może
> Cię to zdziwić, ale zawsze mi się po niej chce
> spać. kofeina u mnie działa odwrotnie. Mam 18 lat
I nic dziwnego, kofeina, podobnie jak papierosy i inne używki, podnoszą ciśnienie tylko wysokociśnieniowcom a na niskociśnieniowców zazwyczaj nie mają żadnego wpływu. Ja w pracy piję około 6 mocnych kaw dziennie (dla smaku i z nudów) a i tak spać mi się chce.
Nie ma niestety skutecznych sposobów leczenia niskiego ciśnienia (o ile nie jest ono skutkiem choroby) a ponieważ, w przeciwieństwie do wysokiego, które niesie za sobą ryzyko zawału, niskie ciśnienie nie wpływa negatywnie na stan zdrowia ani nie zwiększa ryzyka chorób, to podejrzewam, niespecjalnie się tych metod poszukuje. Taka uroda - mawiają lekarze i nic się w temacie nie dzieje. A że to uciążliwe, że zimno, że spać się chce - niewiele na to poradzisz. Jeśli Cię to pociesza to super, mnie nie pociesza a bardziej wk...wia ;)