- Dołączył: 2010-12-08
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 3810
4 sierpnia 2011, 17:36
http://nowadebata.pl/2011/08/03/insulinowa-teoria-otylosci-w-pigulce/
Myślę, że warto przeczytać. Tekst wyjaśnia np. dlaczego jedni mają tendencję do tycia, a inni nie. Myślę, że to ciekawa alternatywa od liczenia kalorii.
- Dołączył: 2010-08-30
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 917
4 sierpnia 2011, 17:46
Mam hiperinsulinemię i moja diabetyk powiedziała ze to może być przyczyną tego ze tyję i mam problem ze schudnięciem.
4 sierpnia 2011, 17:46
Znam to. Sama mam hiperinsulinemię, na szczęście nie jestem insulinoodporna.
Czyli co powinno się robić, aby obniżyć poziom insuliny?
- Dołączył: 2009-07-17
- Miasto:
- Liczba postów: 3245
4 sierpnia 2011, 17:47
Całkiem ciekawe :) ale widzę, że nie wyklucza liczenia kalorii w celu schudnięcia... Bo tak przyswajać trzeba mniej, ale i na jakość zwracać uwagę.
- Dołączył: 2010-06-24
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 5502
4 sierpnia 2011, 18:02
intersujące..
Ps. jak więc skutecznie obniżyć poziom insuliny? Poprzez unikanie pewnych produktów? To wystarczy?
Edytowany przez CzysteZuo 4 sierpnia 2011, 18:41
- Dołączył: 2010-12-08
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 3810
4 sierpnia 2011, 19:27
Insulina jest wydzielana w dużych ilościach po spożyciu węglowodanów. Białka powodują niewielki wyrzut insuliny, a tłuszcze nie mają w ogóle wpływu na na nią. Spośród węglowodanów najmniejsze wydzielania insuliny powodują te o niskim IG. Im wyższe IG, tym wyższy poziom cukru, a więc także insuliny. Z drugiej strony jeżeli będziemy jeść dużo węglowodanów o niskim IG także utyjemy, bo koniec końców nawet jeśli spożywamy węglowodany o niskim IG, ale dużo mamy wysoki poziom cukru, a więc insuliny, choć oczywiście o wiele niższy po podobnej ilości węgli o wysokim IG. Moim zdaniem umiarkowane spożycie węglowodanów o niskim IG powinno prowadzić do utraty wagi.
- Dołączył: 2010-08-30
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 917
4 sierpnia 2011, 19:49
atrociraptor, dobrze wytłumaczone :)
4 sierpnia 2011, 19:51
> Mam hiperinsulinemię i moja
> diabetyk powiedziała ze to może być przyczyną tego
> ze tyję i mam problem ze schudnięciem.
diabetolog. nie diabetyk.
nadmiar insuliny powoduje tycie.? hmm. ciekawe. zgodziłabym się z tym, gdyby chodziło o insulinę jako pośrednią przyczynę otyłości.
nadmiar insuliny->hipoglikemia-> dojadanie->nadmiar spożytych kcal.
niedobór insuliny powoduje, że glukoza nie jest transportowana do komórek, czyli nie powstaje z niej energia, więc organizm korzysta np. z tkanki tłuszczowej.
jakby odwrócić sytuacje to nadmiar insuliny w stosunku do spożytych węglowodanów powinien obniżać poziom cukru we krwi i chyba dawałby jakieś objawy hipoglikemii.
poczytam jeszcze trochę i pomyślę.