- Dołączył: 2011-08-01
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3629
1 sierpnia 2011, 12:15
Wiele osób pisze, że suszone śliwki są dobre na zaparcia. Mam z tym problemy więc chcę wypróbować. Planuję zalać śliwki na noc wrzątkiem i rano wypić wywar i zjeśc śliwki, nie wiem tylko ile tych śliwek mam zalać 3? 4? 5? A może więcej? Pić codziennie czy 2-3 razy w tygodniu? Może ktoś stosował i podpowie, bedę wdzięczna.
Edytowany przez karolina112233 1 sierpnia 2011, 12:17
1 sierpnia 2011, 12:17
Mi pomagają nie suszone, lecz świeże.
Zwykle kilka - 4-5
- Dołączył: 2010-05-24
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 416
1 sierpnia 2011, 12:18
Mnie wystarczy że jem śliwki świeże, 2 śliwki dziennie i wizyta w toalecie następnego dnia jest pewna :)
- Dołączył: 2011-07-04
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 56
1 sierpnia 2011, 12:23
ja jadłam suszone systematycznie 4 zwykle zalewałam na noc, następnego dnia jadłam naczczo i popijałam tym kompocikiem, albo czasem dorzucałam do jogurtu zo otrębami...szczerze jak na moje chroniczne zaparcia efekty dość względne, podobnie siemie lniane, jabłko na noc też marnie pomagało. Myślę jednak, że to dlatego, że już mój organizm się do nich przyzwyczaił. Jeśli jednak Ty dopiero wprowadzasz je do diety to myślę, że warto. A ja chyba wypróbuję jeść świeże śliwki, skoro mówicie, że pomaga :)
1 sierpnia 2011, 12:38
Mnie suszone w ogóle nie pomagają ;/
- Dołączył: 2011-07-06
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 227
1 sierpnia 2011, 12:40
Ja dodaje sobie kilka suszonych do płatków:p działają
- Dołączył: 2009-02-26
- Miasto: Antarktyda
- Liczba postów: 2666
1 sierpnia 2011, 12:43
Kilka, ja biorę 4 śliwki i albo kroję je w kostkę, dosypuję 2 czubate łyżki płatków owsianych, zalewam wrzątkiem do przykrycia płatków, zakrywam, odstawiam na noc, rano dodaję czubatą łyżkę otrąb pszennych i jogurt naturalny i to jem na śniadanie, albo zalewam śliwki pół szklanki gorącej, przegotowanej wody, odstawiam pod przykryciem na noc, a rano zjadam śliwki, a szklankę wody uzupełniam wrzątkiem, żeby było ciepłe, dodaję łyżkę siemienia lnianego i to wypijam.
1 sierpnia 2011, 13:04
A mi pomaga zwykła letnia przegotowana woda wypita na czczo ;)
- Dołączył: 2011-08-01
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3629
1 sierpnia 2011, 13:22
Mi nie pomaga nic na czczo, ani woda sama, ani z cytryna ani kawa, ani otreby jakos specjalnie, w ogole malo co mi pomaga na zaparcia
Edytowany przez karolina112233 1 sierpnia 2011, 13:22