Temat: PMS - czy Wy też tak macie?

Zdarzyło mi się to po raz pierwszy, ale łączę to z PMS.
Zazwyczaj PMS u mnie objawiało się powiększeniem piersi, lekkim wzrostem wagi i czasem złośliwością. ;P
Teraz nagle - jak grom z jasnego nieba - spadło na mnie przygnębienie, smutek, lęk , płacz na zawołanie, strach przed przyszłością. Myślicie, że mogę to wiązać z PMS? Czy, gdy dostanę okres, to minie?
chyba pms :)
PreMenstrual Syndrome (PMS), a nie PSM.
Sorki, PMS...
Hormony wariuja. powinno minac
Ja tak miewam. :P Plus jestem żarłoczna. I zawsze się zastanawiam nad sensem istnienia. ;D
Przed okresem bolą mnie cyce - tak bardzo, bardzo, aż trudno wytrzymać. Każdy dotyk sprawia ból. Nie odczuwam żadnego lęku związanego z okresem, bo czego tu się bać? Przecież spotyka mnie to co miesiąc i wiem, że za tydzień będzie po wszystkim. Strach przed przyszłością może mieć inne źródła.
Też to mam, a dzień przed okresem to bez kija nie podchodź :P
Do tego bóle głowy, doły przeplatane śmiechem z niczego, zastanawianie się nad sensem istnienia, itd, to u mnie NORMA :)

też to mam, nie zawsze ale bywa

raz czuję się choro, innym razem jestem ospała i przygaszona, jeszcze innym łapie jakieś stany depresyjne albo staję się nerwusem a jeszcze innym jest wszystko okej i nic mi nie jest, jestem normalna, spokojna itd.

Malena93, ja nie boję się okresu. :D Chodzi o to, że PMS jest przyczyną nagłego strachu, który pojawił się znikąd.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.