Temat: Badanie do książeczki sanepidowskiej

Obecnie jestem w szpitalu, ale dzień przed tym jak wzięła mnie karetka brałem probówki do badania kału do książeczki sanepidowskiej. Śpieszyłem się wtedy bardzo i nie zdążyłem się zapytać o podstawowe rzeczy Pani w okienku. Pytanie trochę głupie, no ale mam te probówki z takimi jakby patyczkami przyklejonymi do zakrętki. I pytanie jest takie, czy kał mam po prostu pobrać na ten patyczek? I jak tak to na cały?
nie.. po prostu mały kawałek .. taki jeden szpadelek co jest przy tej zakrętce .
kał wielkości ziarenka grochu :) czyli naprawde niewiele
słodko
Pasek wagi
> słodko

Mysle,ze po Twoim błyskotliwym komentarzu kolega nie ma już zadnych wątpliwości.

A co do tematu to ten kał nie moze dotknąc wody z tego co wiem.
nie moze. i trzeba pobrac malutka probke, nie trzeba nawet ziarnka grochu. robilam to 1,5 roku temu
> > słodkoMysle,ze po Twoim błyskotliwym komentarzu
> kolega nie ma już zadnych wątpliwości.A co do
> tematu to ten kał nie moze dotknąc wody z tego co
> wiem.

och, no co Ty nie powiesz?
Pasek wagi
Ja musze zrobic w tym roku i podobn ma byc wielosci orzecha wloskiego... czyli chyba spore ;x
> Ja musze zrobic w tym roku i podobn ma byc
> wielosci orzecha wloskiego... czyli chyba spore ;x

Na pewno mniejsze, od normalnie oddawanego stolca. ;]

ale orzech do probówki się nie zmieści..

chyba że go się zgniecie.......

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.