Temat: brak @, Duphaston, badania krwi

Zacznę od tego, że jestem trochę panikarą jesli chodzi o kwestię zdrowia.
Tydzien temu zgłosiłam sie do gina z 10dniowym spoznianiem się @(wiem, że wiele z was nic sobie nie robi z rocznych opoznien), wykluczyliśmy ciążę, przy badaniu palpacyjnym lekarz wyczuł miekki guzek/torbiel/cystę/pęchezyk na jajniku. Stwierdził, że najprawdopodobniej to pęchezyk, ktory "zapomniał" peknąć i stąd brak @, ale na wszelki wypadek zalecił USG, umowiona jestem dopiero na jutro.
Dostałam duphaston na wywołanie, przez 5 dni po dwie tabletki, potem w ciągu 2 dni ma się pojawić @ (czyli najdalej jutro, na razie brak), cały czas boli mnie podbrzusze. Chciałabym sie dowiedziec, czy ktoras z was stosowała i czy pomogło, bo nie ukrywam trochę się martwię.
Lekarz zasugerował także, że może być to spowodowane problemami hormonalnymi, ale na razie nie zlecił badan krwi, chciałam sobie zrobic takie na wszelki wypadek na własną rękę, ale nie do końca wiem jakie dokładnie, może podpowiecie? I nie wiecie czasem, czy duphaston ewentualnie ich nie sfałszuje trochę (w końcu to syntetyczny progesteron), może powinno się takie robić w jakims konkretnym momencie cyklu?

Edit: dodam, że nie ma to związku z nadmiernym wysiłkiem fizycznym ani dietą.