Temat: Czy mój partner może być bi ?

Witam mam dosyć poważne pytanie do Was...nie mogę z nikim na żywo o tym pogadać, bo jest to dosyć niezręczne.  Jestem z moim obecnym partnerem od dwóch lat, sex uprawiamy od półtora roku, a od ok 8 miesięcy partner namawia mnie na sex analny, próbowaliśmy parę razy, ale mnie to w ogóle nie jara i niezbyt mi się to podoba, a widzę, że jest mu przykro gdy odmawiam, jednak akceptuje to i nie naciska. Mimo wszystko jednak coraz częściej zaczyna mówić o sexie analnym, ostatnio nawet mi powiedział, że tak tego pragnie, że to jest jego marzenie, że nawet śni mu się to po nocach ( tylko nie chciał dokładnie powiedzieć co mu się śni)...Podczas stosunku oralnego on często kieruje moją rączkę w stronę jego odbytu, sam wkłada moje palce, później chce żeby włożyć ich więcej, co tez niezbyt mi się podoba, aczkolwiek skoro mu to sprawia przyjemność...chcę dla niego jak najlepiej. Moje podejrzenia nie byłyby zbyt wielkie, gdyby nie fakt, że z ciekawości zajrzałam w historię jego przeglądarki...i co ? Pornosy  - okej , rozumiem, ale to były gejowskie pornosy...strony poświęcone gejom... to była historia z ostatnich 7 dni. Kiedyś on przez przypadek jak mi chciał coś pokazać włączył tą stronę i od razu się zmieszał, a jak zapytałam co to ma znaczyć, to wytłuamczył sie tym że to sex analny i patrzyl jak to najlepiej zrobic. Ale przeciez sa filmiki z dziewczynami ktore uprawiaja sex analny....nie mogl tego zobaczyc tam, skoro tak bardzo go to jara? już sama nie wiem co myslec...codziennie słysze od niego, ze jestem piekna ze mam boskie cialo itp. mam kolege geja, ktorego on bardzo poniza i wgl, wiec czemu sam wchodzi na takkie strony...?nie wiem, czy ja przesadzam ?
nie byłby to dla mnie problem gdyby był, jestem tolerancyjna...tylko chciałabym z tym o nim porozmawiać a nie wiem jak zacząć. Oglądał filmy podczas których geje robili sobie dobrze nie tylko poprzez pieszczenie odbytu, ale także ustami. Jednak wiadomo, wolałabym żebym tylko ja go pociągała, nie chciałabym sytuacji w której idziemy na impreze z przyjaciółmi a on powiedzmy ogląda się za facetami...co do sexu jestem raczej sceptycznie nastawiona do trójkącików i tego typu spraw, wolę tradycyjny sex i mimo, że nie mam nic do biseksualistów wolałabym mieć u swego boku 100procentowego faceta, który wiem, że zawsze wykaże się swoją męskością. Jednak kocham go  i nie wyobrażam sobie życia bez niego...;/
a Wy jakbyście czuły się w takiej sytuacji ? nie sprawiałoby to Wam problemu ? Pewnie chodzi tu też o kwestię upodobań seksualnych i odpowiedzi będą podzielone..ale chciałabym poznać chociaż część z nich.
A kto powiedzial, ze facet ktory jest bi nie moze byc w 100% chlopem, nie czaje takiego podejscia.

DObrym roziwazaniem bedzie podzielenie sie z nim Twoimi fantazjami najpierw, to powinno go naklonic do zwierzen.


Szczerze to pieściłam tak mego faceta, jesteśmy już 6 lat więc nic nie jest nam obce... Fakt byliśmy wtedy niesamowicie pijani i na następny dzień czułam się ,,dziwnie" ale bardzo prawdopodobne że jeszcze do tego kiedyś wrócimy... Np moja przyjaciółka zwierzyła mi się że w jej życiu intymnym to już norma;) każdy poszukuje więcej doznań z sexu :P
mam znajomych którzy są bi i widać różnicę...poza tym zaczęłam dostrzegać, że mój facet zaczyna się robić strasznie rozwydrzony, czego nie dostanie od razu focha, coś mu się nie podoba - od razu foch...zawsze ja musze pierwsza przepraszać,  musi mieć wszystko co chce, nieważne czy to szczoteczka do zębów za 100zł, czy jakieś różowe majtki za 30zł za jedną sztukę...jak nie dostanie tego co chce to jest nie do zniesienia, gorzej niż ja...
jak już wspominałam, to pieszczenie to nie jest dla mnie problem, tak samo jak jego pociąg do sexu analnego, niepokoi mnie tylko ze te pragnienia dopełnia to gejowskie porno ;/
 no kochana,
jak facet nie wie co to kompromis- to nie jest facet na całe zycie,
dostrzerzesz to po jakimś czasie... miejmy nadzieje ze nie za puźno



zaczęłam dostrzegać, że mój facet zaczyna się
> robić strasznie rozwydrzony, czego nie dostanie od
> razu focha, coś mu się nie podoba - od razu
> foch...zawsze ja musze pierwsza przepraszać,  musi
> mieć wszystko co chce, nieważne czy to szczoteczka
> do zębów za 100zł, czy jakieś różowe majtki za
> 30zł za jedną sztukę...jak nie dostanie tego co
> chce to jest nie do zniesienia, gorzej niż ja...
Pasek wagi
Ja mysle,ze jest bardzo prawdopodobne,ze twoj facet jest gejem To,ze mial opinie casanowy, ze reaguje agresja na homoseksulalistow, to typowe zachowanie niektorych heteroseksualnych facetow,ktorzy sie tym autentycznie brzydza,ale rowniez homoseksualistow, ktorzy nie sa jeszcze pogodzenie ze swoja orientacja, nie chca tacy byc, boja sie reakcji spoleczenstwa, itd. Gdyby byl calkowicei hetero i sam w swojej glowie tego nie kwestionowal, to nie czulby potrzeby obrazania kogos kto jest gejem. A tak on sie po prostu broni przed tym,kim podejrzewa,ze jest.Przykro czytac, gdy piszesz,ze on mowi,ze postara sie byc bardziej meski,itd., widac,ze sie z tym gryzie. Nie watpie,ze uwaza cie za piekna i cie kocha,ale widac,ze ciagnie go w druga strone. Wiele facetow marzy o seksie analnym ale to oni chca penetrowac, nie odwrotnie. Mysle,ze on ci ufa i w jakis sposob szuka u ciebie potwierdzenia,ze jego ciagnoty sa normalne i akceptowane, przez to,na co on nalega w lozku i przez to,ze wchodzi na te strony- zastanow sie,czemu nie wykasowal historii?Ja bym mu powiedziala spokojnie i jak przyjaciel,ze znalazlas te strony i ze przez to,ze on chce seksu analnego, dziwnie sie czujesz, podejrzewasz,ze on pragnie czegos (kogos?), czego ty nie mozesz mu dac.I niech ci powie,na czym stoisz, bo jego zachowanie cie rani i czujesz sie niepewnie(jak dla mnie,to on cie po prostu oszukuje). A jak nie chcesz powaznej rozmowy,to przestan robic mu w lozku dobrze palcami tylko kochaj sie normalnie, i trzymaj go tak przez jakis czas-zobacz,czy wogole bedzie chcial sie kochac ''normalnie''. Jak bedzie bardzo nalegal na cos analnego albo nie bedzie chcial sie kochac wogole,albo stanie sie opryskliwy i bedzie winil ciebie,to bedziesz miec swoja odpowiedz.
dziękuję Wam bardzo za odpowiedzi...myślę, że zarówno on się przed tym broni jak i ja staram się nie dopuszczać tej myśli do siebie. Jedyne wyjście to tak jak mówicie - poważna rozmowa...też jest mi go szkoda, szkoda mi go było gdy mówił te wszystkie słowa, że źle się czuje z tym że ma takie potrzeby, że jest żałosny...starałam się wtedy mu pomóc i mówiłam, że to nic złego, że każdy ma inne potrzeby... myślę, że spróbuję czegoś takiego, że przy nim sprawdzę historię, jesli dalej będą takie strony to porozmawiam z nim...i tak jak mówicie, przestanę zgadzać się na pieszczoty odbiegające od normalnego stosunku, zobaczę jaka będzie jego reacja na to ..
wiesz co facet i różowe majtki.... dla mnie to zero faceta! Facet + róż równa się żenada i zero męskości jak dla mnie, jest z tobą bo zaprzecza sam sobie ze jest gejem

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.