Temat: Niedoczynność tarczycy- czy można być szczupłym oraz inne ważne rzeczy.

Witam. Wiem,że ostatnio był na forum temat co do nadczynności, ale ja chciałabym poruszyć temat niedoczynności. Odkryli ją u mnie jakiś miesiąc temu, a za dwa tygodnie mam wizytę u specjalisty. Moje TSH, to 5,5. Mam pytania, do osób które zetknęły się z tą chorobą:

1)czy można być przy niej szczupłą osobą (i czy są jakieś "wskazania" dietetyczne, co można jeść, a co nie)

2) jakie badania powinien mi zlecić lekarz zanim przepiszę mi jakiekolwiek hormony ( boję się, że będzie chciał mi coś wcisnąć bez przebadania, bo już wcześniej miałam tak z ginekologiem i Diane 35, a że byłam młoda i głupia to ufałam)

3) jakie mieliście objawy (ja zmęczenie - myślałam, że przez sesje, okropne wypadanie włosów,ogółem złe samopoczucie i zmęczenie)

4) jak sobie dajecie radę z chorobą i czy bardzo uprzykrza ona życie

Dzięki wielkie za każdą odpowiedź:)

http://vitalia.pl/index.php/mid/3/fid/2/diety/dieta/article_id/460 

 Ja mam niedoczynnosc tarczycy wywolana choroba Hashimoto, lecze sie niecaly rok

1. mozna ;) ja przy wzroscie 165cm waze 56kg, jednak w moim przypadku nie da sie schudnac, nie moge i koniec. zeby spadl mi chociaz kg musialabym nic nie jesc, a nie mam zamiaru tego robic :)

2. powinnas miec zbadane tsh (to juz masz) oprocz tego ft4 i ewentualnie ft3, mozesz tez poprosic o zbadanie przeciwcial przeciwtarczycowych anty-tpo i anty-tg (mi zlecono przypadkiem i tak wyszlo hashimoto) jesli dostaniesz leki to zapewne euthyrox,, ale bez obaw, nie ma od niego skutkow ubocznych

3. ja bylam straaasznie zmeczona, bardzo sucha skora, nadmierne odczuwanie zimna (to niestety zostalo), czeste bole glowy

4. staram sie o niej nie myslec, rano pol godz przed posilkiem biore tabletke i potem jakos leci. niestety mam ciagle wahania hormonow i ciagle musze podnoscic dawke, ale u Ciebie nie musi tak byc, na pewno nie jest to najgorsza choroba na swiecie :)

 

1. po wyregulowaniu poziomów hormonów można być szczupłym. Bez tego, czyli z TSH 5,5 tez można, ale jest trudno, bo się tyje od byle czego, a zrzucić ciężko...
2. TSH, FT3, FT4, USG tarczycy łącznie z podaniem jej wielkości, antyTPO (żeby wykluczyć chorobę autoimmunologiczną), antyTG, może scyntygrafię (ale tu już zdania są podzielone, czy to badanie robi się w niedoczynności). Uważam, że trzeba zastanowić się nad ilością jodu w diecie i uzupełnić ewentualne niedobory, dopiero potem brać hormon, gdy się uzupełni. Nie można tego robić samowolnie w podejrzeniu Hashimoto.
3.zmęczenie, słabość, senność, sucha skóra (żadne balsamy nie pomagają), włosy wypadają.... zrób sobie test :

http://www.chorobytarczycy.eu/test#0

4. Ja mam niewielką niedoczynność i lekarze w ogóle nie chcą mi pomóc- tak więc męczę się sama i próbuję nie ważyć 100 kg....
Tyje się od wzmożonego apetetu a nie od tabletek...... Nie można otyłości zwalać na chorobę...

PedoBear     oczywiscie ze tak, jednak przy niedoczynnosci tarczycy metabolizm baaardzo zwalnia i nawet ze zwykla porcja jedzenia moze sobie nie poradzic

Mi endo powiedziałą, że powinnam unikać soli w sensie jodu, że to co jest w produktach wystarcza. Też mam niedoczynność typu Hasimoto.
Pasek wagi
1) tak można być szczupłą osobą, schudłam 33 kg w ciągu 3 lat - dłużej, ciężej i o wiele więcej wyrzeczeń jedzeniowych w stosunku do zdrowych ludzi, wykluczyłam całkowicie słodycze,fast foody, białe pieczywo i przetwory z białej mąki i nie pozwalam sobie na nic niedozwolonego i wolę się tego trzymać. Wagę trzymam ale jest ciężko sama przyznam. ;)
2) miałam na początku zrobić TSH, później spotykałam się z endokrynologiem co miesiąc/dwa i robiłam FT4, a od 2 miesięcy znowu robię TSH bo wpadłam przez za dużą dawkę hormonów w nadczynność.
3) objawy jak każdy ma, złe samopoczucie, zero koncentracji, słabe myślenie i kojarzenie, zła kondycja, ogólne opóźnienie, senność i zmęczenie, brak sił, wypadające włosy, łamliwe paznokcie, sucha skóra, tycie i wiele wiele można by wymieniać.
4) staram się nie myśleć o sobie jako chorej osobie, robię co muszę - przyjmuję co dzień rano dawkę odpowiedniego hormonu, ale  tak na prawdę czuję się trochę inaczej niżeli byłam zdrowa i ciężko jest mi dobrać dawkę przez co mam wahania totalne nastroju. Trochę narzekam na życie i marudzę przez to że mam tą chorobę ale muszę się już przyzwyczaić chyba... ;)


© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.