- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
10 lipca 2011, 20:27
Hej wam!
Ciekawi mnie wasze zdanie na temat facetów, którzy są abstynentami? Jak czujecie się przy nich - jesteście dumne z tego, że nie upija się, czy raczej czujecie się głupio?
Pytanie zadaję, ponieważ wczoraj byłam z chłopakiem na weselu. Oboje idziemy do 2 klasy liceum, więc mamy po mw 17 lat. Ja jestem z tego niewielkiego procenta nastolatków, którzy alkohol piją 2-3 razy do roku (wesele, sylwester, jakiś półmetek etc. Nigdy na ogniskach czy pizzy), więc wydawało mi się, że jestem jedną z najmniej pijących osób wśród znajomych. Jednak wesele jak wesele - miałam ochotę na lekkiego drinka. Mój chłopak jednak jest abstynentem i nie pije W OGÓLE NIC! Tak mi głupio było tego drinka robić, że nie wiem.. Wszystko, ale z umiarem! Dziwna sytuacja.. Jak wy byście się czuły na moim miejscu?
fijalka - wypomniałaś mi poprzedni wątek. Napisałam pod nim jak się akcja rozwiązała: chłopak się uparł, porozmawiał ze swoją siostrą cioteczną. Ona przyznała, że nie wiedziała, że ma dziewczynę i zostałam oficjalnie zaproszona. Więc poszłam.
Edytowany przez Lenag0 10 lipca 2011, 20:37
10 lipca 2011, 20:29
10 lipca 2011, 20:29
10 lipca 2011, 20:31
10 lipca 2011, 20:34
ja i mój były jestesmy zupełnymi abstynentami. Nawet w sylwestra króluje picolo xD ja nawet nie wiem jak smakuje wódka.
uważam takiego faceta za skarb :) lecz niesety nie spotkałam jeszcze na swojej drodze chłopaka abstynenta (oprócz mojego eks).
facet który ma zasady i nie poddaje sie presji otoczenia...
10 lipca 2011, 20:34
Edytowany przez f7720c4496fe51a6a98f7b4cf8e7b71c 10 lipca 2011, 20:36
10 lipca 2011, 20:35
10 lipca 2011, 20:37
10 lipca 2011, 20:39
10 lipca 2011, 20:41